Jak podaje Gazeta Wyborcza w Wesołej sprawa wydłużenia nazwy ul. Jana Pawła II i dodanie „świętego” budziła kontrowersje. Komisja nazewnictwa w Radzie Warszawy już w kwietniu chciała zakończyć rozpatrywanie tego wniosku, ale w trakcie głosowania zaprotestowała Monika Jaruzelska.
Temat pilotowała dzielnicowa radna PiS Elżbieta Nowosielska. Próbowała przekonywać, że w Warszawie są dwie ulice Jana Pawła II i mieszkańcy Wesołej mają z tego powodu kłopoty. – „Jest bardzo dużo pomyłek przy doręczaniu poczty czy z taksówkami, ale najważniejszy powód zmiany, którą proponują mieszkańcy, to ten, że patron ulicy został świętym. Kiedy powstała, papież żył. Pod wnioskiem podpisało się wiele osób [559 nazwisk – red.]. To prawda, że nie wszyscy mieszkają przy tej ulicy, ale jeżdżą po niej. Zdajemy sobie sprawę, że to spowoduje wydatki. Burmistrz dzielnicy wyliczył je na 50 tys. zł w przypadku wymiany tablic adresowych i na ulicach, ale w Warszawie zdarzają się takie zmiany, a my prosimy tylko o jedno słowo” – apelowała.
Radna Joanna Staniszkis (klub Koalicji Obywatelskiej): “Jana Pawła II uważam za ważną osobowość w historii Polski, ale rośnie liczba osób, które uważają, że nie był wyłącznie postacią pozytywną. Zwłaszcza po tych wszystkich historiach z pedofilią wśród księży. Dlatego nie popieram, żeby przydawać papieżowi chwały w nazwie tej ulicy” – powiedziała.
Jaruzelska oznajmiła, że „dyskusja nie toczy się w sprawie świętości, ale pewnej logistyki”. Za „ulicą Świętego Jana Pawła II” opowiedzieli się tylko dwaj radni PiS – Filip Frąckowiak i Piotr Mazurek. Pozostała część komisji nazewnictwa była przeciw. Temat jest zamknięty.
źródło Gazeta Wyborcza