Jak dowiedział się „Wprost”, kierownictwo Solidarnej Polski miało postawić warunek premierowi, że jeśli przez Sejm przejdzie ustawa dotycząca weryfikacji szczepień przez pracodawców, to nie będą głosować za uchwaleniem budżetu. Otoczenie Mateusza Morawieckiego miało odebrać ten ruch jako próbę nieskutecznego szantażu.
Debata budżetowa już w piątek, tymczasem w koalicji rządzącej powstał kolejny konflikt. Tym razem Solidarna Polska sprzeciwia się projektowi dotyczącemu weryfikacji szczepień przez pracodawców.
Według informacji „Wprost”, kierownictwo tej partii miało poinformować premiera, że jeśli nowe prawo przejdzie przez Sejm, to politycy ugrupowania Zbigniewa Ziobry nie zagłosują za uchwaleniem budżetu na 2022 rok.
I co wtedy? Wybory na wiosnę? Przecież nie chcą wysadzić dziś rządu w powietrze
– dziwi się informator portalu.
Jedna z osób z kręgów rządowych dodaje: „Zupełnie nie rozumiem, co takim straszeniem zamierza osiągnąć Solidarna Polska. Bo nie wyobrażam sobie, żeby ostatecznie nie zagłosowali za budżetem. To czysta złośliwość z ich strony. Szczególnie, że projekt dotyczący weryfikacji szczepień przez pracodawców nie powinien wywoływać aż takich kontrowersji wobec liczby zgonów spowodowanych pandemią” – mówi osoba z kręgów rządowych. I dodaje:
W kwestii pandemii staliśmy się zakładnikami Siarkowskiej, której partia notuje poparcie na poziomie 3 proc.
Według sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, za obowiązkowymi szczepieniami opowiada się aż 78 proc. wyborców Lewicy, 59 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050 i PSL-u oraz 49 proc. wyborców PiS-u. Przeciwko obowiązkowym szczepieniom jest zaś 44 proc. wyborców partii Jarosława Kaczyńskiego. W przypadku Konfederacji aż 82 proc. jest na nie.