Nowy Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w swoim pierwszym wywiadzie po objęciu stanowiska, mówił w TVN24, że jednym z jego pierwszych działań ma być rozmowa z szefem policji. Wiącek zasugerował, że funkcjonariuszom ma „brakować wrażliwości” na prawa i wolności obywateli zatrzymywanych np. na pokojowych demonstracjach. RPO dodał również,, że Izba Dyscyplinarna SN powinna przestać funkcjonować.
Wiącek oznajmił, że jedną z pierwszych rzeczy, które zrobi jest prośba o spotkanie z Komendantem Głównym Policji, która miałaby dotyczyć „ustalenia pewnych zasad dot. zatrzymania przeprowadzanego przez funkcjonariuszy policji, zwłaszcza w czasie pokojowych zgromadzeń”. „Uważam, że tutaj troszkę brakuje wrażliwości” – dodał i zaznaczył, że gotowy jest sam przeprowadzić szkolenia dla policjantów, by ich „uwrażliwić”.
W „Faktach po Faktach” Wiącek komentował też decyzję Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej mówiącą, że Izba Dyscyplinarna SN nie jest chroniona przed wpływami władzy ustawodawczej i wykonawczej. Trybunał wskazał iż, w związku z tym spoczywa na Polsce obowiązek „przyjęcia środków niezbędnych do tego, by uchybienie to ustało”.
„Zasadniczym adresatem tego orzeczenia jest parlament, ustawodawca. Należy moim zdaniem przeprowadzić reformę procedury odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów i wykonać, czy uchylić te zastrzeżenia z wyroku TSUE, ponieważ one są bardzo istotne”
– powiedział.
RPO dodał również, że jest „zwolennikiem poglądu, że do momentu implementacji tego wyroku przez ustawodawcę, Izba Dyscyplinarna SN powinna zawiesić swoją działalność”.
„Działalność Izby Dyscyplinarnej powinna być wstrzymana do czasu orzeczenia TSUE. Moim zdaniem jest to możliwe do wykonania w drodze odpowiednich zarządzeń wewnętrznych. Dla bezpieczeństwa prawnego i dla uniknięcia generowania kolejnych wątpliwości należałoby przekazać rozpatrywane sprawy do właściwości innych izb SN”
– zaznaczył.
Pytany, czy osoby LGBT są w Polsce dyskryminowane, Wiącek powiedział, że „stoi na stanowisku, że zasada zakazująca dyskryminacji obowiązuje bezwzględnie” od jakiejkolwiek cechy – w konstytucji zapisane ejst, że „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny”. Jednakże kodeks karny w artykule dot. przestępstw z nienawiści wymienia różnice „narodowościowe, etniczne, rasowe, wyznaniowe albo ze względu na bezwyznaniowość”, a orientacji seksualnej/tożsamości płciowej nie.
„Jeżeli ktokolwiek w Polsce czuje się dyskryminowany ze względu na te cechy, to ja jako Rzecznik Praw Obywatelskich jestem zobowiązany pomóc takiemu człowiekowi. Należy walczyć z nienawiścią, z przypadkami pogardy”
– mówił Wiącek właśnie o osobach dyskryminowanych z powodu orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej
.