Polska

Ochroniarz Sasina w spółce skarbu państwa. Dostanie posadę w Poczcie Polskiej

wPunkt
Ochroniarz Sasina w spółce skarbu państwa. Dostanie posadę w Poczcie Polskiej

Kilka dni temu Nowakowski trafił na intratne stanowisko do Poczty Polskiej. Został tam zastępcą Dyrektora Zarządzającego Pionem Poczta Polska Ochrona ds. Operacji.

Łukasz Nowakowski jeszcze do niedawna był funkcjonariuszem Służby Ochrony Państwa i ochroniarzem wicepremiera Jacka Sasina. Kilka dni temu objął jednak funkcję zastępcy dyrektora. Będzie odpowiedzialny za bezpieczeństwo w Poczcie Polskiej – ustalili dziennikarze „Onetu”.

Łukasz Nowakowski to podoficer Służby Ochrony Państwa (SOP). Parę lat temu trafił do Wydziału Zabezpieczenia Specjalnego, czyli działu zajmującego się ochroną wysoko postawionych osób w Państwie Polskim. Poznał wówczas wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, którego został ochroniarzem.

Według informatorów dziennikarzy Onetu, Nowakowski miał zdobyć względy ministra Sasina zarówno na polu zawodowym, jak i prywatnym. „W ciągu ostatnich lat byli oni nierozłączni – nawet gdy Sasin morsował, Nowakowski wchodził do wody razem z nim, choć według oficerów UOP powinien odwodzić ministra od ryzykownych zachowań” – czytamy na łamach Gazeta.pl.

Onetowi udało się nieoficjalnie ustalić, że by znaleźć źródło przecieku, pod lupę zostali wzięci funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa, którzy pojechali razem z Sasinem do Madrytu. Dochodzenie zbiegło się w czasie z odejściem Nowakowskiego oraz innego funkcjonariusza z SOP. 

Sasin miał nie zapomnieć o oddanym ochroniarzu. Kilka dni temu Łukasz Nowakowski awansował na kluczowe stanowisko do Poczty Polskiej. Został tam zastępcą Dyrektora Zarządzającego Pionem Poczta Polska Ochrona ds. Operacji. „Onet” podaje, że za pracę na takim stanowisku pensja wynosi około 14 tys. zł miesięcznie plus premie i dodatki. Pionem tym kieruje Robert Dołęga, a Nowakowski jest już czwartym jego zastępcą.

„Kilka dni temu w jednym z biur zaczęli prać dywany, sprzątać, odnawiać, wymieniać sprzęt. Poszła fama, że Dołęga będzie miał kolejnego zastępcę. No i zjawił się Nowakowski. Pytanie tylko, ile jeszcze stanowisk stworzą dla krewnych i znajomych oraz czy ta nasza firma to wytrzyma.” – powiedział pracujący w Poczcie Polskiej informator „Onetu”.

Popularne

Do góry