Przedstawiciele opozycji poinformowali na konferencji prasowej, że złożyli wspólny wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej, która miałaby wyjaśnić zarzuty formułowane przez Mariana Banasia – czytamy w „Onecie”.
„Ten wniosek jest wnioskiem uzgodnionym, wynikającym z dbania o przejrzystość funkcjonowania państwa. To nie jest wniosek w sprawie obrony kogokolwiek, oprócz obrony niezależności kontrolerów NIK” – przekazał Władysław Kosiniak-Kamysz, odczytując wniosek w imieniu przedstawicieli opozycji.
Przed kilkoma dniami szef NIK przekazał, że dysponuje oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań, obciążających jego i jego rodzinę.
„Dysponuję oświadczeniami osób, które nakłaniano do składania fałszywych zeznań obciążających mnie i moją rodzinę. W zamian za to proponowano im opuszczenie aresztu tymczasowego. Nie uległy one szantażowi, w związku z czym spędziły one w areszcie prawie dwa i pół roku” – mówił szef Najwyższej Izby Kontroli.
„W żadnym z postępowań prowadzonych przez wszystkie prokuratury, prokuratorzy nie nakłaniali świadków ani podejrzanych do fałszywego oskarżania Mariana Banasia” – odpowiedział Dział Prasowy Prokuratury Krajowej w sprawie oświadczenia szefa NIK.