Właśnie otwarty został „covidowy” oddział szpitala w Toruniu. Na zdjęciach z ceremonii otwarcia oprócz lokalnych polityków Platformy Obywatelskiej, w tym marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego, czy wiceprezydenta miasta Pawła Gulewskiego, widać kilkoro hierarchów kościelnych.
Conajmniej czworo duchownych, w tym biskup Józef Szamocki, który poświęcił nowo otwarty pawilon, brało udział w uroczystości przekazania kluczy w szpitalu na toruńskich Bielanach. Na zdjęciach z ceremonii widać ich, co prawda w maseczkach, ale stojących zdecydowanie bliżej niż zalecane 1,5m dystansu społecznego od innych zebranych.
„Nie zakładaliśmy, że tak będzie wyglądać otwarcie tej części, że będzie mógł tu od początku funkcjonować szpital zakaźny.”
– mówiła w wywiadzie dla portalu torun.naszemiasto.pl Sylwia Sobczak, dyrektorka szpitala. To prawda, można było zakładać, że otwarcie oddziału w trakcie trwającej epidemii będzie wyglądać zgoła inaczej. To co dziwi jednak najbardziej, to nie możliwość funkcjonowania szpitalu zakaźnego, ale tak liczna obecność księży w momencie, w którym wszyscy powinni stosować się do zaleceń dot. dystansu społecznego i nieoupuszczania miejsca zamieszkania bez wyraźnego powodu.