Zapisy Polskiego Ładu dotyczące zmian w podatkach w tym kształcie wydają się nie do zaakceptowania – oceniła w poniedziałek rzeczniczka Porozumienia, posłanka Magdalena Sroka. Jej zdaniem największy spór toczy się o składkę zdrowotną i związane z nią rozwiązania wobec samozatrudnionych.
Sroka pytana w Polsat News, czy Porozumie podpisałoby się dzisiaj pod Polskim Ładem, zapewniła, że tak. Jak wskazała, znalazły się w nim propozycje partii. Według posłanki to rozwiązania dotyczące mieszkalnictwa, 30 tys. złotych kwoty wolnej od podatku oraz drugi próg podatkowy w wysokości 125 tys. zł.
Zwróciła jednak uwagę, że to wizja i propozycje, które będą musiały zostać przekute w ustawy i nad tym trwają dyskusje. „Jeszcze w zeszłym tygodniu premier Jarosław Gowin spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim i właśnie dyskutowali na temat ostatecznych zapisów, które będziemy prezentować w formie ustawy pod obrady parlamentu. Dlatego tutaj jeszcze Porozumienia są na stole” – powiedziała Sroka.
W jej ocenie największy spór toczy się o składkę zdrowotną. Jak podkreśliła, w przypadku osób zatrudnionych o umowę o pracę zastosowano „ulgę Gowina”, dzięki której m.in. zarabiający do 12,5 tys. nie odczują zmian. „W tej chwili pracujemy nad tym, żeby również takie zastosowania były możliwe dla osób prowadzących działalność gospodarczą” – dodała posłanka.
„Nie należy tutaj wyróżniać kogoś, a kogoś obciążać wyższymi składkami czy podatkami. To musi być jednak sprawiedliwe i proporcjonalne. Dlatego wszyscy i również osoby, które rozliczają się w formie podatku liniowego, również powinny mieć możliwość skorzystania z 30 tys. kwoty wolnej podatku” – powiedziała rzeczniczka Porozumienia.
Porozumienie, jak podkreśliła, będzie przekonywać partnerów ze Zjednoczonej Prawicy do tych propozycji. Dopytywana, czy partia stawia ultimatum, że jeśli nie zostaną one wprowadzone, nie będzie zgody na zmiany w podatkach, odparła, że „w tym kształcie wydają się nie do zaakceptowania te zapisy, dlatego też negocjacje, rozmowy”. Według Sroki podziela to zdanie większość polityków partii.
agzi/ par/ pap