Nie zakładamy wspólnej listy opozycji w wyborach parlamentarnych; nie odbywają się żadne rozmowy o tym – mówił w poniedziałek wiceprezes PSL Dariusz Klimczak. Zaznaczył, że według lidera PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, najlepsze rozwiązanie to pójście opozycji do wyborów w dwóch blokach.
Klimczak był w poniedziałek pytany w Polskim Radiu 24 o wypowiedź lidera PO Donalda Tuska, który w wywiadzie dla tygodnika „Newsweek” wyraził przekonanie, że następne wybory parlamentarne wygra zjednoczona opozycja. Tusk podkreślił, że wie co należy w tym celu zrobić i zapewnił, że jest bardzo bezpiecznym partnerem dla liderów pozostałych partii opozycyjnych.
„Nie zakładamy budowania żadnej wspólnej listy. Mało tego, nie odbywają się w ogóle żadne rozmowy na ten temat. Nie wiem nic, żeby trwały jakiekolwiek uzgodnienia między klubami parlamentarnymi (…). Nikt o tym dzisiaj nie rozmawia” – powiedział Klimczak.
Dodał zarazem, że liderzy partii wskazują jednak sposoby startu w wyborach, które ich zdaniem dają największą szansę na wygraną. „Nasz lider Władysław Kosiniak- Kamysz mówi, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zbudowanie na opozycji dwóch bloków. Jeden blok, który reprezentuje ugrupowania i środowiska politycznego centrum, chadeckie, a drugi liberalno-lewicowe” – powiedział poseł PSL.
Według niego Donald Tusk reprezentuje tę drugą grupę. „Uważam, że powinien skupić się na tym, aby tego typu środowiska zachęcać do wspólnego startu, a nie wykonywać syzyfową pracę i namawiać m.in. PSL do tego” – powiedział Klimczak.
Wiceprezes PSL został też zapytany o wpis na Twitterze posła PO Sławomira Nitrasa odnoszący się do posła ludowców Marka Sawickiego. „Poseł Sawicki jest tylko rolnikiem. I to też zacofanym” – napisał w sobotę Nitras. „Słowa, które wypowiedział pan poseł Nitras to są słowa, za które należą się chyba przeprosiny dla Marka Sawickiego. Nie wiem też, po co ten dodatek o rolnictwie. Traktowanie rolnika jako zawodu gorszego. To jest obraźliwe” – powiedział Klimczak.
Dodał, że Sawicki nie będzie domagał się przeprosin. „Ale ja jako wiceprezes PSL-u oczekuję od pana Nitrasa przeprosin. Nie tylko Marka (Sawickiego-PAP), ale w ogóle osób wykonujących zawód rolniczy” – podkreślił Klimczak.
mm/ mok/pap