Polska

PO nie popiera legalnej aborcji. Kidawa-Błońska: Uważamy, że jest złem i nie powinna mieć miejsca

wPunkt
PO nie popiera legalnej aborcji. Kidawa-Błońska: Uważamy, że jest złem i nie powinna mieć miejsca

Według Małgorzaty Kidawy-Błońskiej „wszyscy w Polsce chcą bronić naszej granicy, ale też chcemy być w tym wszystkim ludźmi”.

fot. sejm rp/ flickr

Gościem w porannej rozmowie RMF FM była Małgorzata Kidawa-Błońska, która niedawno została wskazana jako potencjalna rzeczniczka Platformy Obywatelskiej. Podczas rozmowy padło pytanie o to, czy Platforma Obywatelska jest za legalizacją aborcji. 

„PO uważa, że aborcja jest złem i nie powinna mieć miejsca, chociaż jeżeli chcemy, żeby tej aborcji w naszym kraju nie było, trzeba spełnić pewne warunki. Żaden z tych warunków prawie nie jest spełniony. Ponieważ zniszczono kompromis, dopuszczamy możliwość aborcji w wyjątkowych sytuacjach, nie tak na życzenie” – odpowiedziała wicemarszałek Sejmu.

„Przed rządem stoi bardzo trudne zadanie, ale uważam, że powinniśmy zacząć współpracę z Unią Europejską w sprawie migrantów na granicy” – powiedziała polityk. „W tej chwili to jest rodzaj wojny hybrydowej, na którą straż graniczna nie była przygotowana. Stan wyjątkowy nie pomógł. Migranci, jak przychodzili, tak przychodzą” – zauważyła wicemarszałek Sejmu.

„Sam mur, sam stan wyjątkowy nie rozwiąże tego problemu jeżeli nie zaczniemy działać międzynarodowo. Jeżeli nie zaczniemy współpracować z organizacjami, które przeszły ciężką edukację” – dodała. 

Według Małgorzaty Kidawy-Błońskiej „wszyscy w Polsce chcą bronić naszej granicy, ale też chcemy być w tym wszystkim ludźmi”. „To jest bardzo trudne” – powiedziała polityk. 

„Polski rząd mógł wzmocnić straż graniczną, bo ona potrzebuje pełnego wsparcia, ale prowadził działania dyplomatyczne w Europie i z krajami, z których przyjeżdżają ci uchodźcy, żeby zatrzymać loty samolotowe” – zaznaczyła. 

„Chciałabym dowiedzieć się naprawdę, jak wygląda sytuacja na granicy, chciałabym, żeby premier powiedział dokładnie, jakie plany ma polski rząd, jakie działania podejmie, jak wygląda współpraca z naszymi sojusznikami i krajami, które borykają się z tym samym problemem. Chciałabym się też dowidzieć, co robi polska dyplomacja” – powiedziała Kidawa-Błońska.

„Spodziewam się tego, że będzie jak zawsze. To znaczy, że wyjdzie premier i powie, że wszystkiemu winna jest opozycja i gdyby nie my, to Polska byłaby wspaniałym krajem” – dodała. 

Popularne

Do góry