14 lipca PKP Intercity zorganizowała konferencję prasową chwaląc się rozpoczęciem modernizacji stacji Zaleskie Łegi w Szczecinie. W wagonach pociągu do Kołobrzegu nie działała klimatyzacja, bo mająca je zapewnić odpowiednia lokomotywa została w Szczecinie. Po to, by chłodzić dwa wagony podczas konferencji prasowej PKP Intercity z udziałem polityków PiS.
Warta 90 mln zł inwestycja – w połowie finansowana jest z funduszy Unii Europejskiej. Aby zaproszeni goście czuli się komfortowo w wagonach przy żarze lejącym się z nieba zapewniono specjalną lokomotywę z agregatem do klimatyzacji.
Do składu pociągu jadącego do Kołobrzegu musiała być podstawiona inna lokomotywa bez sprawnego klimatyzatora, ponieważ klimatyzacja potrzebna była do ważniejszych celów i miała zadbać o komfort uczestników konferencji prasowej. Uczestniczący w wydarzeniu goście – w tym poseł PiS Leszek Dobrzyński i wojewoda Zbigniew Bogucki, mieli okazję wejść do wagonów i podziwiać komfort podróżowania w klimatyzowanym pociągu.
PKP IC tłumaczy to tak: „14 lipca br. lokomotywa SU-42, która miała obsługiwać połączenie IC Swarożyc, doznała awarii jednego z dwóch agregatów prądotwórczych. W tej sytuacji jej wykorzystanie do prowadzenia pociągu mogło spowodować ryzyko defektu w czasie przejazdu z pasażerami i utratę zasilania w całym pociągu”.
„Wykorzystanie lokomotywy w czasie konferencji prasowej wiązało się zaś z użyciem tylko jednego z agregatów (jeden agregat może zasilić 2 wagony bez jazdy pociągowej; w trakcie jazdy jeden agregat nie jest w stanie zasilić wagonów w zakresie ogrzewania/klimatyzacji)” – dodaje PKP IC.
W ostatnich dniach coraz więcej internautów wskazuje na problemy, jakie napotyka PKP IC, gdy następują cieplejsze dni. Jak widać jednak, problemy te nie dotyczą przedstawicieli partii rządzącej, dla której przygotowywane są specjalne składy.