W niedzielę w Zachodniopomorskiem działaczki Lewicy kończą swoją trasę po Polsce zorganizowaną pod hasłem „Zrobimy to lepiej”. „To jest taki pierwszy krok do kolejnych, bo na pewno będziemy jeździły z takimi piknikami w trakcie kampanii” – powiedziała w Koszalinie posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
Niedziela jest ostatnim dniem spotkań i pikników z Polakami i Polkami działaczek Lewicy, zorganizowanych pod hasłem „Zrobimy to lepiej”. Trasa kończy się w Zachodniopomorskiem. W konferencji prasowej w Koszalinie uczestniczyły posłanki: Joanna Scheuring-Wielgus, Katarzyna Ueberhan, Anita Sowińska, Wanda Nowicka, Katarzyna Kotula i Małgorzata Prokop-Paczkowska.
Scheuring-Wielgus zaznaczyła, że w polityce jest za mało polityczek, stąd ten objazd po Polsce. „Uważamy, że kobiety potrafią lepiej zorganizować pracę w wielu obszarach” – powiedziała, zwracając uwagę na kwestię walki z pandemią. W jej opinii, „te kraje, w których premierkami czy prezydentkami były kobiety, lepiej sobie poradziły”.
Zaznaczyła, że pierwsza trasa do Polsce, która dobiega końca, „to jest taki pierwszy krok do kolejnych”. „Bo na pewno będziemy jeździły z takimi piknikami w trakcie kampanii – być może będzie ona już w przyspieszonych wyborach, na wiosnę – dlatego, że Lewica zawsze kobietami stała, kobietami stoi i stać będzie” – oświadczyła Scheuring-Wielgus.
W Koszalinie polityczki Lewicy poruszyły problem opieki senioralnej i personelu domów pomocy społecznej, z których korzysta coraz więcej osób.
„W Zachodniopomorskiem DPS-y różnie sobie radzą. Niestety, jak rozmawiałam z dyrektorkami DPS-ów skarżyły się na to, że domy działają jeszcze w różnych systemach. Nie wszystkie mają należytą dotację, by zapewnić podopiecznym właściwe warunki bytowania, rozwoju i godziwej opieki, również medycznej” – mówiła w Koszalinie przed jednym z takich domów posłanka Prokop-Paczkowska.
Zaznaczyła, że jest autorką projektu ustawy, który nie jest procedowany, choć „od kilku miesięcy leży w Sejmie”. W dokumencie – jak poinformowała – Lewica domaga się zwiększenia płac dla opiekunów pracujących w DPS-ach. Chce także, aby pielęgniarki pracujące w DPS-ach, nie traciły prawa do wykonywania zawodu po pięciu latach zatrudnienia w tego typu placówkach opieki. „To jest skandaliczna sytuacja, wszyscy o tym mówią od lat, ale nikt z tym nic nie robi” – podkreśliła Prokop-Paczkowska.
W niedzielę posłanki Lewicy odwiedzą jeszcze Kołobrzeg i Szczecinek, by spotkać się z dziennikarzami, a następnie na piknikach z mieszkańcami i turystami.
ing/ mrr/pap