Polski żołnierz na granicy porzucił służbę i uciekł na Białoruś. Informacje podawane przez białoruskie i rosyjskie media nieoficjalnie potwierdził w polskich służbach reporter RMF FM.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych potwierdziło RMF FM, że zaginął żołnierz 11. pułku artylerii podczas służby w okolicach miejscowości Narewka, Siemianówka i jeziora Siemianowskiego.
Według informacji stacji, żołnierz sprawiał problemy. Jego przełożeni o tym wiedzieli, ale czekali aż sam odejdzie ze służby. Zostało mu do odsłużenia kilka dni.
Żołnierz wczoraj po południu zniknął z posterunku, zostawił broń. Kilka godzin trwały poszukiwania. Według ustaleń RMF FM przeszedł na białoruską stronę i tam zatrzymano go na pasie granicznym.
Białoruski Państwowy Komitet Graniczny podał, że żołnierz to urodzony w 1996 roku Emil Czeczko. Należał do 11. Mazurskiego Pułku Artylerii 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.