Polska

Poseł Lewicy zawiózł dary dla uchodźców przy granicy

wPunkt
Poseł Lewicy zawiózł dary dla uchodźców przy granicy

Ponad 3 tony darów ze zbiórek zawieziono na granicę polsko-białoruską. Mają trafić do najbardziej potrzebujących uchodźców koczujących na tym terenie.

fot. Marek Rutka / Facebook

Zebrane dotychczas dary dla uchodźców przy granicy przyniesione przez mieszkańców i działaczy trójmiejskiej Lewicy trafiły już na Podlasie, skąd będą dystrybuowane wśród migrantów koczujących przy granicy.

Zebrane rzeczy na granicę zawiózł poseł na Sejm RP z ramienia Lewicy Marek Rutka. Zbiórka miała trwać do 31 października, ale w związku z przedłużającym się kryzysem, została bezterminowo wydłużona.

„Pojechałem do Michałowa i Hajnówki przekazać zebrane przez nas dary, ale też po to, żeby wesprzeć grupy wolontariuszy. Oni dbają o to, żeby pomóc uchodźcom znajdującym się w lasach lub szpitalach, uzyskać pomoc medyczną czy prawną. O to, żeby procedury były przestrzegane, żeby ci ludzie mieli możliwość złożenia wniosku o udzielenie azylu w Polsce.” – powiedział portalowi „Trójmiasto” Marek Rutka.

„Wszyscy wolontariusze robią tam kawał dobrej roboty – mówi nam poseł Rutka. – Do placówki Straży Granicznej – w porozumieniu z komendantem – zawieźliśmy obuwie, bo z nim jest duży problem. Dodatkowo ciepłe kurtki, kalosze, skarpetki, czapki, szaliki zawiozłem do grupy Granica, która zrzesza organizacje wolontariuszy, i oni rozdysponują to dalej” – dodał polityk.

Jak podał trójmiejski portal, na granicę ruszył też transport artykułów zebranych przez Fundację Społecznie Bezpieczni. Poza darami rzeczowymi, do uchodźców ma trafić również pomoc psychologiczna. „Wsparcia potrzebują wszyscy: ludzie, którzy znaleźli się na granicy, ale też osoby, które starają się im pomóc i teraz też same potrzebują wsparcia i ujścia negatywnych emocji. Po to właśnie jedzie z nami psycholog, by pomóc tym osobom, wesprzeć je w tej pomocy, którą niosą innym.” – powiedział Dominik Kwiatkowski, członek fundacji.

Popularne

Do góry