Dziennikarze Onetu dotarli do informacji mówiących o tym, że w klubie parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej mają zostać wszczęte postępowania dyscyplinarne wobec posłów, którzy nie zjawili się na piątkowym głosowaniu w sprawie podwyżki akcyzy.
Zdaniem części komentatorów, opozycja miała szansę odrzucić projekt Prawa i Sprawiedliwości, gdyż frekwencja w klubie rządzącym również nie była najwyższa. „Za” zagłosowało 219 parlamentarzystów, „przeciw” padło 208 głosów.
„Poza nadzwyczajnymi okolicznościami, związanymi na przykład ze stanem zdrowia, nie ma usprawiedliwienia dla nieobecności podczas głosowań” – powiedział Onetowi rzecznik prasowy Platformy Obywatelskiej, Jan Grabiec.
Kogo z PO zabrakło?
Jak wynika z informacji dostępnych na stronie Sejmu, podczas obrad na sali nie było Riada Haidara, Joanny Jaśkowiak, Izabeli Mrzygłockiej, Marka Krząkały, Ryszarda Wilczyńskiego, Cezarego Tomczyka i Sławomira Nitrasa. Część parlamentarzystów swoją nieobecność tłumaczyła stanem zdrowia.
Riad Hiadar jeszcze przed piątkowym głosowaniem poinformował w mediach społecznościowych, że czeka go operacja. „Po 70 latach dopadło mnie „zmęczenia materiału” i muszę położyć się na stół operacyjny. Ponad 40 lat występowałem w odwrotnej roli opiekując się swoimi pacjentami więc czuję lekki stres.” – napisał na swoim Facebooku
Na ten moment publicznie nie podano powodu absencji wszystkich nieobecnych parlamentarzystów. „Wyjaśniamy indywidualnie każdy przypadek i będziemy wyciągać konsekwencje. Udział w głosowaniach jest podstawowym obowiązkiem posła.” – podsumował rzecznik PO w rozmowie z Onetem