Jak pisaliśmy ostatnio, niedawne decyzje Wojciecha Koniecznego wywołały ogromne kontrowersje wewnątrz samej partii. Teraz młodzi członkowie PPS postanowili przełamać milczenie i skierowali list otwarty.
W zeszłym tygodniu działania senatora Koniecznego skrytykowała Anna Grodzka, która domaga się „usunięcia Wojciecha Koniecznego z funkcji przewodniczącego Rady Naczelnej PPS”. Następnie dołączył się Piotr Ikonowicz zarzucając Koniecznemu, że “Bliżej jest mu do Leszka Balcerowicza niż do Adama Ciołkosza”.
Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek tarapatów, w których znalazł się kontrowersyjny lider PPS.
Dzisiaj na fanpage’u Protest Polskich Socjalistów opublikowano oświadczenie części Polskiej Partii Socjalistycznej, która stanowczo sprzeciwia się utworzeniu przez Koniecznego koła parlamentarnego PPS w tym składzie.
Jak się okazuje, według autorów oświadczenia Wojciech Konieczny samodzielnie podejmując decyzję o utworzeniu koła złamał statut partii – podobnie sytuacja wygląda w przypadku przyjęcia nowych członków do kół PPS. Autorzy oświadczenia wskazują na brak formalnych prawidłowości, które są niezbędne do zapisania się posłów do PPS.
Ostatecznie członkowie Czerwonej Młodzieży i PPS (około 50), którzy podpisali się pod treścią oświadczenia, wysunęli żądania względem przyszłości swojej partii. Razem za Anną Grodzką domagają się usunięcia senatora Koniecznego z funkcji przewodniczącego partii oraz formalnego i wizerunkowego odcięcia się koła, które utworzył, od Polskiej Partii Socjalistycznej.
PONIŻEJ TREŚĆ LISTU:
W ostatnich dniach wiele można było usłyszeć o Polskiej Partii Socjalistycznej – po raz pierwszy od dawna pojawiła się ona w mediach głównego nurtu. PPS od początku istnienia była partią wyprzedzającą swoje czasy, progresywną i – do niedawna – zawsze demokratyczną. To między innymi dzięki jej przedwojennym działaczom i działaczkom wprowadzono prawa, które wydają się dziś oczywiste, jak 8-godzinny dzień pracy czy prawa wyborcze kobiet. Przez lata działacze PPS przelewali także krew za niepodległą Polskę. Niestety, w zeszłym tygodniu istnienie tej zasłużonej i ideowej partii zawisło na włosku.
We wtorek, 14 grudnia, przewodniczący Rady Naczelnej PPS, senator Wojciech Konieczny powołał koło parlamentarne pod szyldem PPS. (W składzie: Gabriela Morawska-Stanecka, Andrzej Rozenek, Robert Kwiatkowski, Wojciech Konieczny i Joanna Senyszyn) Odbyło się to bez uzgodnienia wewnątrz partii oraz bez jakiejkolwiek zgody Rady Naczelnej, która jest jedynym organem uprawnionym do podejmowania decyzji tego rodzaju. Stanowiło to wprost złamanie Art. 45 statutu PPS („Rada Naczelna PPS jest organem stanowiącym partii i kierującym jej polityką w okresie między kongresami”) oraz doprowadziło do zerwania lewicowej koalicji, łamiąc art. 46 pkt 2b statutu („Do uprawnień Rady Naczelnej PPS należy też: b) podejmowanie decyzji w sprawach sojuszów i porozumień politycznych…”).
Ogłoszono jednocześnie przyjęcie do partii dwojga nowych członków, byłych posłów SLD: Joanny Senyszyn oraz Andrzeja Rozenka, których poglądy stanowią naszym zdaniem pastisz wartości socjalistycznych, a ich obecność w PPS zagraża socjalistycznemu charakterowi naszej partii. Ogromne kontrowersje wzbudza również tryb, w jakim miało się to odbyć. Wątpliwe jest, czy był on statutowy. (Art. 6 pkt 2. statutu PPS mówi: „2. Przyjęcie członka dokonuje się na zebraniu organizacji PPS, w jego obecności, przy pisemnym poparciu przez dwóch członków PPS. Komitet koła lub komitet okręgu ma obowiązek, na podstawie podjętej uchwały, zgłoszenia nowego członka do ewidencji właściwej rady wojewódzkiej, która uchwałą potwierdza nadanie członkostwa i dokonuje wpisu do ewidencji”). Powiązane z senatorem osoby odmawiają okazania protokołów zebrań, na których rzekomo przyjęto oboje posłów. Wszystko wskazuje na to, iż rzekome decyzje zapadły w zaciszu gabinetów, a zebrania odbyły się wyłącznie na papierze, a więc z całkowitym pominięciem kworum, które jest niezbędne dla legalności takich uchwał. Warto też zaznaczyć, iż w jednej ze struktur, w której przyjęcie miało mieć miejsce, przewodniczącym i wiceprzewodniczącym są dwaj asystenci senatora Koniecznego.
Powstanie koła parlamentarnego i transfer parlamentarzystów z Nowej Lewicy odbyły się w sposób autorytarny i niedemokratyczny oraz przy kilkukrotnym pogwałceniu statutu PPS. Były też zatajane przed osobami członkowskimi i władzami partii. Większość z nas dowiedziała się o tych decyzjach z mediów społecznościowych. W związku z powyższym pojawiające się w mediach wypowiedzi byłych członków SLD, którzy deklarują, iż zmienili przynależność partyjną lub parlamentarną ze względu na niedemokratyczny charakter swojej poprzedniej partii budzą więc u nas jedynie uśmiechy – sarkastyczne lub pełne politowania.
Jako ideowi socjaliści – członkinie i członkowie Polskiej Partii Socjalistycznej uważamy, że nasze poglądy i przekonania nie mają żadnego odzwierciedlenia w działaniach osób tworzących koło parlamentarne. Mając na uwadze przeszłość i wartości naszej partii jesteśmy oburzeni sposobem, w jaki rzutują oni na wizerunek nasz i organizacji, w której działamy. Ich publiczne wypowiedzi prezentują PPS w najlepszym razie jako partię bezbarwną, socjalliberalną i centrową – co stanowi zaprzeczenie naszej niemal 130-letniej tradycji. Nie godzimy się na działalność takich osób w szeregach Polskiej Partii Socjalistycznej, jak i na traktowanie jej jako prywatnego folwarku Senatora Wojciecha Koniecznego.
O sile naszej organizacji stanowimy my – młode działaczki i działacze, których zapał i pracę wykorzystano do spełniania partykularnych celów Senatora Wojciecha Koniecznego. To dzięki naszym wysiłkom PPS jest znów partia aktywną, widoczną na ulicach, walczącą o interesy Polek i Polaków. Ostatnie wydarzenia są dla nas bolesnym ciosem w plecy.
Próbowaliśmy dialogu; zostaliśmy zignorowani. Senator Konieczny próbuje „wziąć nas na przeczekanie”, aktywnie unikając z nami rozmowy. Aktualna postawa senatora jawi się nam jako egoistyczna i arogancka, co stanowi zaprzeczenie socjalistycznych wartości naszej partii. Ta sytuacja nie pozostawia nam wyboru – dlatego powstało to oświadczenie.
Już nie prosimy, żądamy:
1. dymisji Senatora Wojciecha Koniecznego z funkcji przewodniczącego Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej,
2. usunięcia z szeregów partii nowych parlamentarzystów,
3. formalnego i wizerunkowego odcięcia się koła parlamentarnego Senatora Wojciecha Koniecznego od Polskiej Partii Socjalistycznej,
4. umieszczenia w statucie reguł nakazujących organizację obowiązkowych prawyborów na listy PPS oraz dotyczących sprawowania kontroli nad członkostwem koła/klubu Parlamentarnego PPS przez Radę Naczelną i struktury podstawowe, do których należą parlamentarzyści PPS,
5. utrzymania socjalistycznego kursu Polskiej Partii Socjalistycznej.
Mamy dość obserwowania niszczenia naszej partii z boku. Ona sama oraz idee i tradycje, które sobą reprezentuje, zbyt wiele dla nas znaczą.
Sygnatariusze:
Martyna Badecka
Mateusz Binias
Mateusz Biniaś
Weronika Biskupska
Jan Bobrowski
Krzysztof Broda
Wiktor Buraczewski
Dominik Chrabski
Michał Chruściński
Weronika Czubak
Bartosz Dowgierd
Weronika Dąbrowicz
Weronika Gawałkiewicz
Marcin Gawliński
Tomasz Gałaszewski
Urszula Gesulis
Mateusz Giergowski
Hubert Golasa
Szymon Gonicki
Marta Grabowska
Patrycja Hałka
Miłosz Karnowski
Julia Kisielewicz
Bohusz Kondrad
Jakub Koronowski
Maciej Kozłowski
Dawid Krzoska
Piotr Kurzyński
Adrian Chmielewski/Celeste Luksemburgiewicz
Kacper Mach
Oskar Mieczkowski
Maja Milewska
Zofia Można
Michał Pawelski
Marcin Pawelski
Aleksander Pytlak
Jakub Reducha
Zach Smerin
Bartosz Sobociński
Hubert Socha
Antonina Steffen
Kaja Stempin
Jakub Straszewski
Antoni Stępień
Patryk Szynkowski
Nina Tyszkiewicz
Jakub Waliszek Wiktor
Gabriela Wilczyńska Małgorzata
Adriana Zielińska