Polska

Rozwojowa sytuacja w Solarisie. Do strajku dołączają kolejni pracownicy, firma straszy zwolnieniami

wPunkt
Rozwojowa sytuacja w Solarisie. Do strajku dołączają kolejni pracownicy, firma straszy zwolnieniami

W niektórych lokalizacjach, jak szacują związki zawodowe, protestuje niemal 100 proc. załogi.

Fot. Artur Jaskulski

Od poniedziałku trwa strajk generalny w Solarisie. Pracownicy domagają się wzrostu wynagrodzenia w wysokości 800 zł brutto ze skutkiem od 1 października 2021 roku. O strajku zdecydowano podczas referendum.

Jak mówił portalowi Strajk.eu Wojciech Jasiński, przewodniczący zakładowej organizacji OPZZ Konfederacji Pracy, pierwszego dnia protestu od stanowisk odeszła zdecydowana większość pracowników, ok. 90 proc.

Drugiego dnia sytuacja się nie zmieniła. Jak informują związkowcy – strajk prowadzą wspólnie Konfederacja Pracy i „Solidarność” – liczba strajkujących jeszcze wzrosła, bo ludzie wracający po zwolnieniach lekarskich czy urlopach dołączyli do protestujących kolegów i koleżanek. Solaris ma swoje zakłady w Bolechowie pod Poznaniem, Swarzędzu, Murowanej Goślinie, Środzie Wielkopolskiej i samym Poznaniu. W niektórych lokalizacjach, jak szacują związki, protestuje niemal 100 proc. załogi. Pracę podjęli jedynie zagraniczni pracownicy zatrudniani przez firmę zewnętrzną oraz osoby, które mają podpisane z Solarisem umowy na czas określony” – czytamy w Strajk.eu.

W oficjalnym komunikacie firmy czytamy że „akcja strajkowa może wpłynąć negatywnie na działanie przedsiębiorstwa, co w przyszłości nie tylko utrudni rozmowy o podwyżkach płac, ale może także zachwiać stabilnością miejsc pracy”.

O strajku zdecydowali pracownicy podczas referendum strajkowego; Solidarność i OPZZ „Konfederacja Pracy” informowały w ub. tygodniu, że w referendum zagłosowało 51,7 proc. uprawnionych, za przeprowadzeniem strajku generalnego opowiedziało się 92,7 proc. głosujących.

Jasiński przypomniał, że od września ub. roku prowadzono z władzami spółki negocjacje płacowe w sprawie podwyższenia wynagrodzenia pracowników w kwocie 800 zł brutto do podstawy wynagrodzenia, ze skutkiem od 1 października 2021 roku.

Wyciągamy z tego wniosek, że władzom Solarisa (…) chodziło o pokazanie pracownikom ich miejsca w szyku. Chodziło prawdopodobnie o to, ażeby pracownicy nie podnosili głowy i nie dopominali się godnych wynagrodzeń. Nasza propozycja z grudnia i stycznia tego roku jest już nieaktualna – aktualny jest postulat, który zgłosiliśmy pismem 13 września ub. roku: domagamy się wzrostu wynagrodzenia w wysokości 800 zł brutto dla każdego pracownika, ze skutkiem od 1 października 2021 roku” – powiedział Jasiński.

Z protestującymi w zakładzie w podpoznańskim Bolechowie spotkali się posłowie Lewicy.

pap/ strajk.eu

Popularne

Do góry