Politolog z UKSW, dr Bartosz Rydliński był gościem Polskiego Radia 24. Skomentował wypowiedzi Leszka Balcerowicza z Campusu Polska Przeszłości „Poglądy zaprezentowane przez Leszka Balcerowicza na Campusie Polska Przyszłości były niczym powrót do przeszłości. To było stanie na straży mitycznych praw wolnego rynku z lat 90. XX wieku”.
Jak podaje Polskie Radio 24, Rydliński zauważył, że do tej pory politycy nie organizowali tak dużego wydarzenia dla ludzi młodych. „
Pierwsza grupa to młodzieżówka PO, byli też poszukujący i działacze innych partii politycznych. Na Campusie Polska można było spotkać sympatyków Konfederacji, PSL i partii Razem. Te osoby pierwszy raz na żywo obcowały z Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim. Natomiast problemem stały się treści spotkań. Jeśli ktoś jest z miasta powiatowego, a jego mama jest pielęgniarką, i dowiaduje się od Tomasza Grodzkiego, że w Polsce jest za dużo szpitali, to pewnie rodzi się pytanie w głowie młodej osoby, czy na pewno warto popierać partię, która chce likwidacji szpitali. Z kolei osoby o poglądach centrowych, mając na uwadze słowa Sławomira Nitrasa, mogą się zastanawiać, czy jest im po drodze z PO” – powiedział dr Bartosz Rydliński.
Politolog podkreślił, że wisienką na torcie była wypowiedź Leszka Balcerowicza. „Nie tylko obrażał. Poglądy zaprezentowane przez Leszka Balcerowicza na Campusie Polska Przyszłości były niczym powrót do przeszłości. To było stanie na straży mitycznych praw wolnego rynku z lat 90. XX wieku. Mam wrażenie, że Balcerowicz nie zauważył, iż świat się zmienił”. – czytamy na Polskie Radio 24.
Zdaniem Rydlińskiego ciekawa była też odpowiedź Rafała Trzaskowskiego na pytanie, co nie udało się PO. „Myślałem, że przyzna się do błędów, iż Platforma zaniedbała Polskę powiatową i wschodnią. Tymczasem wyszło na to, że PO dlatego przegrała wybory, bo nie wprowadziła związków partnerskich. Jeśli to jest diagnoza, to nie wieszczę tej partii świetlanej przyszłości” – podsumował.