„Nawet najcięższe kolubryny nie złamały Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego. Teraz wyprowadzają różne „kolubryny”, żeby zniszczyć nas” – mówił o. Tadeusz Rydzyk. „Idą na nas nowe ideologie, które chcą zniszczyć chrześcijański świat i katolicką Polskę” – dodawał hierarcha.
Z okazji przygotowań do 30. jubileuszu powstania katolickiej rozgłośni radiowej Radia Maryja, ojciec Tadeusz Rydzyk udzielił wywiadu „Naszemu Dziennikowi”.
„Trzeba dziękować Panu Bogu za każde dobro, które zrodziło się w sercach rodaków dzięki ewangelizacyjnej posłudze Radia Maryja, i gorąco prosić, aby nie zmarnować żadnej szansy, którą dzięki łasce otrzymujemy z nieba” – mówił redemptorysta.
„Nawet najcięższe kolubryny nie złamały Jasnej Góry w czasie potopu szwedzkiego. Teraz wyprowadzają różne „kolubryny”, żeby zniszczyć nas. To idzie przez media, to są działania administracyjne, pomówienia, oszczerstwa, odbieranie dobrego imienia. Jednak ludzie się nie zniechęcają. Rodzina Radia Maryja widzi, co się dzieje, rozumie mechanizmy propagandy, manipulacji i im się nie poddaje” – dodawał Rydzyk.
Redemptorysta zaznaczył, że widzimy jak Polska „jest ciągle raniona”. „Idą na nas nowe ideologie, które chcą zniszczyć chrześcijański świat i katolicką Polskę. Mamy globalizm, próby sterowania ludźmi, atak na prawo naturalne i rodzinę. Nie możemy jednak zapominać, że to wiara w Chrystusa stworzyła naszą cywilizację i ma taką samą moc przemiany świata teraz, jak miała przez dwa tysiące lat”
O. Rydzyk podkreślił również jak ważne jest umacnianie chrześcijańskiego ducha narodu. „Wtedy da się radę. I małżeństwa będą trwałe, i rodzina wytrzyma, i dzieci będą dobrze wychowane, i przede wszystkim będą się rodzić, nikt nie będzie chciał ich zabijać przed narodzeniem, bo będzie je kochał. Tego nie dokonają jakieś układy i kompromisy, tylko mocna wiara w Pana Boga. Jeśli silny jest człowiek duchowy, to da radę, nawet jak przyjdą najgroźniejsze wirusy zła”.