Polska

Rzeczniczka policji na zwolnieniu lekarskim. Dziennikarze Interii przyłapali ją na Dominikanie

wPunkt
Rzeczniczka policji na zwolnieniu lekarskim. Dziennikarze Interii przyłapali ją na Dominikanie

oficjalnych ustaleń wynika, że komisja, która miała zająć się podkom. Magdaleną Skrętkowicz, była gotowa do pracy 5 maja. Przekazano jej jednak informację o rzekomej chorobie oficer prasowej KPP w Nysie.

fot. flickr / fot. M. Skrętkowicz

Jak informuje portal Interia oficer prasowa policji w Nysie, podkom. Magdalena Skrętkowicz, zamiast stawić się przed komisją zdrowia, wybrała się na… egzotyczne wakacje. I włos jej z głowy nie spadł, chociaż koledzy pani oficer byli kontrolowani na zwolnieniach nawet kilka razy.

„Pani rzecznik ma mieć u Edwarda Flagi (nyskiego komendanta policji – red.) specjalne względy. Niecodzienne zwyczaje miały dawać rzecznikowi niemal nieograniczony czasowo dostęp do komendanta i szczególne względy finansowe, materializujące się w postaci wszelkich możliwych dodatków płacowych” – można czytać na stronach Regionalnej Telewizji Opolskie.

Informatorzy Interii przekazali, że pani oficer trafiła na zwolnienie lekarskie na początku 2021 r. – Przedkładała jedno za drugim. W kwietniu przełożeni zdecydowali o wysłaniu jej na komisję lekarską, aby orzec przydatność jej do służby. To działania standardowe, normalna procedura, po tak długiej absencji w pracy – podkreśla jeden z rozmówców Interii.  

Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że komisja, która miała zająć się podkom. Magdaleną Skrętkowicz, była gotowa do pracy 5 maja. Przekazano jej jednak informację o rzekomej chorobie oficer prasowej KPP w Nysie. Ulubienica komendanta miała mieć wysoką gorączkę. – W tym czasie wylegiwała się na karaibskiej plaży, popijając drinki – oburza się źródło Interii.

Do oficer prasowej nyskiej komendy pierwszy raz dziennikarze Interii zadzwonili na początku stycznia. Wyraziła zdziwienie, kiedy zapytali, czy była na egzotycznych wakacjach. – Nie byłam na Dominikanie – powiedziała. Zwróciliśmy się do niej ponownie, po uzyskaniu oficjalnych informacji z Nysy, ale pani rzecznik nie odbierała telefonu i nie odpisała na wiadomość tekstową.

Źródło: interia.pl

Popularne

Do góry