Polska

Są pierwsze reakcje polityków po raporcie Banasia. Opozycja żąda dymisji rządu

wPunkt
Są pierwsze reakcje polityków po raporcie Banasia. Opozycja żąda dymisji rządu

Do raportu NIK odnieśli się już politycy opozycji. Żądają dymisji Morawieckiego i oczekują wyciągnięcia konsekwencji prawnych wobec osób odpowiedzialnych za zeszłoroczny chaos.

fot. FB Robert Biedroń, Joanna Senyszyn, Spacerowiczka, Szymon Hołownia

W czwartek Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła raport w sprawie zeszłorocznych wyborów kopertowych. „NIK negatywnie oceniła proces przygotowania wyborów korespondencyjnych na prezydenta RP. Organizowanie i przygotowanie wyborów na podstawie decyzji administracyjnej nie powinno mieć miejsca i było pozbawione podstaw prawnych” – oświadczył w czwartek prezes NIK Marian Banaś.

Do sprawy odnieśli się już politycy opozycji, którzy nie zostawiają suchej nitki na rządzie Morawieckiego. Nawołują do dymisji i mówią o konsekwencjach prawnych dla osób odpowiedzialnych za ten chaos. Przypomnijmy, że za wybory korespondencyjne, które finalnie się nie odbyły, podatnicy zapłacili 133 mln złotych.

Lider Lewicy Robert Biedroń pisze: „Raport NIK mówi jasno. Mateusz Morawiecki i Jacek Sasin i złamali prawo organizując #wyborykopertowe. Muszą za to odpowiedzieć. Jeśli nie w tej, to w kolejnej kadencji.”

Z kolei Joanna Senyszyn przewiduje, że Morawiecki nie podejmie żadnych kroków w związku z tą sprawą. „W każdym demokratycznym kraju po takim raporcie NIK, premier podałby się do dymisji, ale Polska nie jest demokratycznym krajem. Przewiduję, że @Morawiecki się wyspowiada z grzechu złamania prawa, za kasę z budżetu kupi u Rydzyka odpust zupełny i będzie dalej szkodził Polsce.” – komentuje na swoim Twitterze

Zdaniem Adama Szłapki z Koalicji Obywatelskiej, Morawiecki powinien „przeprosić, zrezygnować i cierpliwie czekać na postępowanie prokuratury i wyrok sądu.”

Podobnego zdania jest Szymon Hołownia. Lider Polski2050 pisze, że „członkowie rządu nie mogą uniknąć odpowiedzialności, a premier Mateusz Morawiecki powinien natychmiast podać się do dymisji”.

Popularne

Do góry