Polska

Sąd skazał Śpiewaka na 6 miesięcy. Nazwał współpracownika Ziobry „niemoralnym” i „brunatnym”

wPunkt
Sąd skazał Śpiewaka na 6 miesięcy. Nazwał współpracownika Ziobry „niemoralnym” i „brunatnym”

Matecki popierał Grzegorza Brauna, znanego z ksenofobicznych i skrajnie prawicowych poglądów. Dzisiaj polityk zdaje się już jednak wstydzić tej znajomości.

fot. fb / D. matecki official / J. śpiewak

Jan Śpiewak został skazany w sprawie nazwania szczecińskiego radnego PiS Dariusza Mateckiego „niemoralnym” i „brunatnym”. Radny PiS znany jest ze skrajnie prawicowych wypowiedzi i od lat jest na celowniku Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

„Wczoraj w Warszawie Sąd I instancji skazał mnie w procesie karnym z 212 kk na 6 miesięcy ograniczenia wolności w postaci dozoru kuratora i prac społecznych za nazwanie Dariusza Mateckiego, radnego PiS, „brunatnym pomocnikiem Jakiego” i za to, że „ma złamany kręgosłup moralny”.

– napisał Śpiewak w środę na Twitterze.

Dariusz Matecki zasłynął z publikowania treści, które w standardach europejskich uchodzą za nielegalne.

Sąd skazał Śpiewaka na 6 miesięcy. Nazwał współpracownika Ziobry „niemoralnym” i „brunatnym”

Artykuł 212 kk, który umożliwia ukaranie dziennikarza za zniesławienie więzieniem, powinien już dawno zniknąć z polskiego systemu prawnego. 

Konrad Siemaszko, prawnik Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka (HFPC) przypomina, że w 2011 roku HFPC prowadziła kampanię „Wykreśl 212 kk”, którą poparły również osoby ze świata polityki. Wśród nich Jarosław Kaczyński czy Grzegorz Schetyna. – Jednak mimo tego żadna z partii, które rządzą od ostatnich kilkunastu lat, nie podjęła ostatecznej decyzji w tej sprawie. Zresztą od kilku lat widzimy trend coraz częstszego sięgania po ten przepis w reakcji na krytyczne publikacje. Może to utrudniać funkcjonowanie mediów, bo angażuje środki, czas i energię w procesy sądowe – zaznacza Siemaszko. – Co więcej, artykuł 212 kk to przepis karny, który wiąże się z różnymi niedogodnościami procesu karnego, a jeśli osoba na końcu zostanie skazana, przy czym kara może być nawet nieduża, to będzie się to wiązało z wpisem do Krajowego Rejestru Karnego. To wszystko może wywołać efekt mrożący i zniechęcić media do publikowania tekstów krytycznych wobec władzy – dodaje Siemaszko.

Matecki popierał Grzegorza Brauna, znanego z ksenofobicznych i skrajnie prawicowych poglądów. Dzisiaj polityk zdaje się już jednak wstydzić tej znajomości.

„Wstydzę się z dzisiejszej perspektywy. Chyba wszystkie filmy z mojego kanału YouTube usunąłem”

– przyznaje na swoim Twitterze Matecki.

„Matecki jest znany z organizowania hejterskich kampanii wymierzonych w mniejszości i wrogów politycznych. Często wzywa do przemocy fizycznej wobec swoich przeciwników. Był też długo promotorem działań Grzegorza Brauna”

– przypomina Śpiewak.

Zachowanie Dariusza Mateckiego budzi również kontrowersje w jego własnym środowisku politycznym. W 2019 roku Małgorzata Gosiewska, posłanka PiS i wicemarszałek Sejmu przyznała, że jej zdaniem Dariusz Matecki powinien zrezygnować z kandydowania do Sejmu z list PiS.

Popularne

Do góry