Prawo i Sprawiedliwość oczywiście wie, że te wybory są dla nich decydujące i zrobi wszystko, aby na listach też wystawić najlepszych zawodników. Jednak fakt, iż oni tak długo zwlekają choćby z oficjalnym ogłoszeniem „jedynek”, dowodzi kompletnemu chaosowi w szeregach.
Tak wielka formacja powinna pierwsza być gotowa do odsłonięcia kart. Przecież wszyscy w świecie polityki wiedzieliśmy, że te wybory nadchodzą, wszyscy się do nich przygotowywaliśmy, szukaliśmy najlepszych kandydatur i po ogłoszeniu terminu przed Andrzeja Dudę ruszyliśmy z kampanią.
Dlaczego ekipa rządząca została w blokach startowych? Otóż oni nie potrafią tego przyznać, ale chodzi po prostu o fakt, iż Zjednoczonej Prawicy już nie ma. PiS i jego koalicjantów nic już nie łączy, poza przywiązaniem do stołków. Za plecami Kaczyńskiego jest jeden wielki konflikt.
Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka
naTemat.pl, 24 sierpnia 2023 r.