Adam Bodnar Rzecznik Praw Obywatelskich wywołał burzę, gdy pogratulował Konradowi Berkowiczowi piosenki. Poseł Konfederacji nagrał utwór hiphopowy w ramach hot16challenge, gdzie w ostrych słowach zwraca się do polityków i polityczek lewicy i straszy ich masowymi egzekucjami.
„Nie zajrzeli mi do dupy, właśnie tam miałem socjalizm. (…) Socjaliści muszą wisieć zamiast liści. Ty uważaj, bo się ziści”
– rapuje Berkowicz.
„Gratulacje. Znakomite wykonanie. Chylę czoła”
– napisał na Twitterze Adam Bodnar.
Sprawę skomentowała rzeczniczka klubu Lewicy Anna Maria Żukowska.
Po tym, gdy zapanowała medialna burza, do sprawy odniósł się sam Adam Bodnar.
„Miałem ma myśli tylko poziom warsztatu, nie tekst. Z własnych doświadczeń wiem jakie to jest trudne”
– napisał na swoim Twitterze.
Sprawa odbiła się głośnym echem wśród polityków i komentatorów lewicy. Wielu zarzucało rzecznikowi skrajny brak odpowiedzialności. Sprawę skomentował lewicowy publicysta Jan Śpiewak.
„Mainstreamowanie skrajnej prawicy przez liberałów odcinek 324”
– napisał Śpiewak.
Zgodnie z zasadami wyzwania, Berkowicz wytypował kolejne osoby do #hot16challene: Roberta Makłowicza i Jacka Kurskiego.
Internauci zwracają uwagę, że akcję #hot16challene wyjątkowo upodobali sobie politycy Konfederacji. Do tej pory swoje nagrania zamieściło już pięciu posłów tej formacji. „Proponuję, aby Konfederacja wydała płytę!” – zażartował jeden z internautów.