Polska

Śmiszek o działaniach rządu ws. pandemii: „Trzeba sobie zadać pytanie: czy leci z nami pilot?”

wPunkt
Śmiszek o działaniach rządu ws. pandemii: „Trzeba sobie zadać pytanie: czy leci z nami pilot?”

Posłowie Lewicy przekazali dolnośląskim parlamentarzystom PiS symboliczny nekrolog z informacją o śmierci ponad 100 tys. osób.

fot. Arkadiusz Sikora / Facebook

„Dziś nie czas na puste słowa, ale na konkretne działania w walce o zdrowie i życie Polek i Polaków” – podkreślali we wtorek posłowie Lewicy. Po raz kolejny zaapelowali do rządu, a także do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o poparcie projektu ws. obowiązkowych szczepień.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej we Wrocławiu wiceszef klubu Lewicy Krzysztof Śmiszek przywołał podaną kilka dni temu przez ministerstwo zdrowia informację o śmierci ponad 100 tys. osób zakażonych koronawirusem od początku pandemii. W jego ocenie to 100 tys. osób, które zmarło z powodu niekompetencji, strachu i indolencji rządu w walce z koronawirusem. „100 tys. osób, które mogło żyć, jeśli rząd miałby na tyle odwagi, żeby wprowadzać rozwiązania, które tak naprawdę stawiają czoła temu wielkiemu cywilizacyjnemu wyzwaniu, jakim jest pandemia koronawirusa” – mówił. Zwrócił też uwagę na 200 tys. nadmiarowych zgonów. „Osoby te nie dostały pomocy, tylko dlatego, że szpitale były pełne osób chorych na Covid-19” – dodał.

„Trzeba sobie zadać pytanie: czy leci z nami pilot? Czy ten rząd dalej ma kapitana, który potrafi szarpnąć za cugle i wprowadzić rozwiązania, które uratują Polki i Polaków przed nieszczęściami” – pytał Krzysztof Śmiszek.

Jego zdaniem trzynastu członków Rady Medycznej przy premierze zrezygnowało „z powodu swojej bezsilności, zrezygnowało dlatego, że walili głową w mur”. „Rząd dzisiaj nie słucha specjalistów, ekspertów, środowiska medycznego, ale jest jedno środowisko, które jest niezwykle wpływowe. To jest środowisko antyszczepionkowców, niewielkie, być może kilkuosobowe środowisko w parlamencie, ale niezwykle wpływowe. To jest środowisko, które trzyma pistolet przy skroni Jarosława Kaczyńskiego i mówi ani kroku wstecz, ani kroku w stronę, która mogłaby ocalić Polki i Polaków przed nieszczęściem” – mówił poseł.

Śmiszek poinformował też, że w poniedziałek klub Lewicy rozesłał do wszystkich klubów opozycyjnych prośbę o podpisanie się pod wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra Adama Niedzielskiego. „Jutro będziemy wiedzieć, czy taki wniosek zostanie poparty, ale ja mam wrażenie, że ten wniosek będzie niepotrzebny dlatego, że pan minister Niedzielski dzisiaj poprzez spekulacje medialne daje znać opinii publicznej, a przede wszystkim rządowi, że tak naprawdę nie chce już trwać na stanowisku ministra zdrowia, ponieważ nie ma żadnego wsparcia ze strony koalicji rządowej. Dzisiaj to pani poseł Siarkowska, poseł Kowalski, posłanki, które noszą się z relikwiami świętych – to oni są ministrami zdrowia” – powiedział, dodając, że dzisiaj nie ma w rządzie nikogo, kto mógłby wziąć odpowiedzialność za skuteczną walkę z koronawirusem.

Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że na początku grudnia Lewica złożyła w Sejmie ustawę o obowiązkowych szczepieniach przeciwko Covid-19 dla wszystkich osób po 18. roku życia. „Od tego dnia w Polsce zmarło już 17 tys. osób. To tak jakby z mapy Dolnego Śląska zniknęły takie miasta jak Bogatynia, albo Strzegom. Tych śmierci można było uniknąć. Każda ta śmierć obciąża tych, którym zabrakło odwagi do wprowadzenia obowiązku szczepień. Każda ta tragedia to wyrzut sumienia, który już na zawsze pozostanie po stronie PiS” – mówiła.

„Słyszymy co jakiś czas deklaracje, w tym ministra Niedzielskiego, że kierownictwo PiS popiera obowiązkowe szczepienia. Słyszymy deklaracje przedstawicieli innych ugrupowań parlamentarnych, jak chociażby PO, że nie będą stali na drodze wprowadzania obowiązkowych szczepień. Jednak dziś nie czas na puste słowa, ale na konkretne działania, dlatego apelujemy przede wszystkim do rządu, ale także do wszystkich ugrupowań parlamentarnych o poparcie projektu Lewicy ws. obowiązkowych szczepień przeciwko Covid” – powiedziała posłanka.

Wskazywała też, że zgodnie z przewidywaniami ekspertów piąta fali pandemii związana z wariantem Omikron może powodować zakażenie nawet 140 tys. osób dziennie. W jej ocenie, na taką wizję potrzebne są zdecydowane odpowiedzi. „Dziś nie czas na półśrodki, na debaty, na zastanawianie się, co by tu można zrobić w obliczu pandemii. Dziś czas na odpowiedzialne i odważne działania w walce o zdrowie i życie Polek i Polaków” – przekonywała.

Posłowie Lewicy przekazali też dolnośląskim parlamentarzystom PiS symboliczny nekrolog z informacją o śmierci ponad 100 tys. osób. „To także wezwanie i apel, żeby już nikt więcej nie musiał tracić życia”” – podkreślali. (PAP)

ato/ ann/ pap/

Popularne

Do góry