Polska

Sroka: Opuścimy Zjednoczoną Prawicę, jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione

wPunkt
Sroka: Opuścimy Zjednoczoną Prawicę, jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione

„Nasze propozycje leżą na stole” – mówiła.

fot. FB/ Magdalena Sroka Official

Jeżeli nasze postulaty nie zostaną spełnione, opuścimy Zjednoczoną Prawicę – powiedziała rzeczniczka Porozumienia Magdalena Sroka. Jej zdaniem projekt ustawy medialnej powinien trafić do kosza, a argumenty prezesa PiS przeciwko poprawce jej ugrupowania do projektu są kuriozalne.

W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu Porozumienia, podczas którego politycy tego ugrupowania mieli zdecydować o dalszej współpracy w ramach Zjednoczonej Prawicy. W konsekwencji politycy tej partii wydali oświadczenie, w którym uzależnili swoje funkcjonowanie w koalicji od poparcia ich postulatów dotyczących reform podatkowych i projektu PiS nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji. W oświadczeniu zarząd Porozumienia poinformował, że nie poprze zmian podatkowych, zmian w finansowaniu samorządów i zmian w prawie medialnym bez uwzględnienia ich postulatów.

Magdalena Sroka w poniedziałek w programie „Tłit” Wirtualnej Polski oświadczyła, że jej ugrupowanie nie wycofa się ze swojego ultimatum. „Nasze propozycje leżą na stole” – mówiła. „Jak do tego podejdą nasi koalicjanci? To od nich zależy. Jeżeli nie zostaną spełnione nasze postulaty – my opuścimy Zjednoczoną Prawicę” – podkreśliła.

Posłanka była także pytana o wywiad, którego prezes PiS Jarosław Kaczyński udzielił PAP, a w którym mówi m.in. o systemie podatkowym. „Nie jesteśmy jako państwo zainteresowani tym, by ludzie za zyski podatkowe w Polsce budowali sobie domy w Alpach” – powiedział.

Sroka oceniła te argumenty Kaczyńskiego jako śmieszne i niepoważne. „Jeżeli ludzie pracują, odprowadzają podatki, stać ich na to, żeby sobie kupić dom w jednym czy innym miejscu, to jest tylko i wyłącznie zasługa ciężkiej pracy każdego przedsiębiorcy” – stwierdziła.

Jako równie abstrakcyjny argument rzeczniczka Porozumienia oceniła słowa prezesa PiS o poprawce jej ugrupowania do nowelizacji ustawy medialnej. „Uważamy, że pomysł z możliwością kupna przez kraj z OECD jest śmieszny, bo ryzyko z tym związane, w tym z praniem brudnych pieniędzy, wejściem do polskich mediów narkobiznesu, byłoby ogromne” – powiedział PAP Jarosław Kaczyński.

Według projektu nowelizacji, koncesję na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może uzyskać podmiot z siedzibą w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że nie jest zależny od osoby zagranicznej spoza EOG. Mogłoby to oznaczać potencjalnie konieczność sprzedaży TVN-u przez amerykański koncern Discovery. Porozumienie proponuje, by katalog państw, mających dostęp do rynku medialnego w Polsce obejmował państwa należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), w tym Stany Zjednoczone.

„Uzasadniania, co do podejmowanych decyzji, przez PiS w mojej ocenie są nieprawdziwe i nie wiem do kogo mają trafić, bo chyba tylko do wąskiej grupy wyborców Prawa i Sprawiedliwości” – stwierdziła Sroka. „Są to kuriozalne argumenty, które mają się nijak do rzeczywistości. O jakim narkobiznesie my w tej chwili mówimy? Jeżeli mówimy o jakichś zagrożeniach przejęcia ze strony Rosji czy Chin, te wszystkie argumenty – w mojej ocenie – nie do końca są prawdziwymi argumentem. Prawdziwym argumentem jest to, aby przejąć pewną kontrolę nad telewizją TVN, ponieważ ta ustawa uderzy jedynie w jedną stację – właśnie w TVN24” – podkreślała.

Pytana, czy będzie inna poprawka Porozumienia do ustawy medialnej, która mogłaby przekonać PiS, rzeczniczka mówiła, że nie będzie innej poprawki. „Osobiście, szczerze mówiąc, wyrzuciłabym do kosza tę ustawę” – powiedziała Sroka.

gb/ itm/ pap

Popularne

Do góry