Stanisław Tekieli urodził się 18 września 1965 r. w Warszawie, ukończył katolickie Liceum Ogólnokształcące pw. św. Augustyna w Warszawie. Następnie studiował orientalistykę na Uniwersytecie Warszawskim, której nie ukończył – wyjechał do Pekinu.
Na początku lat 90. był korespondentem wojennym „Gazety Wyborczej” w Jugosławii. – Redagowałem korespondencje wielu reporterów wojennych, ale Staszek się spośród nich wyróżniał. Spojrzeniem na to, co wojna robi z życiem zwyczajnych ludzi. Okiem do detalu. Literackim językiem – powiedział PAP Cichy.
W latach 2001-03 zbierał zeznania polskich świadków Zagłady Żydów dla Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie. Publikował opowiadania w „brulionie” oraz w „Lampie i Iskrze Bożej”. Był analitykiem Ośrodka Studiów Wschodnich.
Wydał m.in. „Historie z dziupli”, „Burdubastę albo skapcaniałego osła, czyli łacinę dla snobów” i „Burdabastę bis” – był bowiem miłośnikiem tego dawnego języka komunikacji międzynarodowej i moderatorem kółka łaciny żywej (Circulus Latinus Varsoviensis).
Jako zamiłowany varsavianista ukończył kurs przewodników po Warszawie. Ostatnią jego opublikowaną książką była „Klątwa Rabina i inne warszawskie mity” (2020). Pasjonował się też etymologią – śmierć przerwała pracę nad kolejną publikacją zatytułowaną roboczo „Łowcy słów”.
źródło: PAP