Gdyby Polską rządziła koalicja Budki z Grodzkim, byłoby to nieszczęściem dla naszego kraju – ocenia Marek Suski z PiS.
W czwartek Senat przyjął bez poprawek ustawę ratyfikującą unijny Fundusz Odbudowy. Nie udało się zrealizować forsowanego przez marszałka Grodzkiego pomysłu dopisania do ustawy preambuły. Za przyjęciem ustawy bez poprawek było 98 senatorów, nikt nie zagłosował przeciw a dwóch senatorów wstrzymało się od głosu.
W niedzielę, Marek Suski w programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info, wiceminister Marek Suski oceniał, że do „umów międzynarodowych nie dodaje się tego rodzaju dodatków”. „To spowodowałoby ogromny zamęt w Unii Europejskiej, bo gdyby taka preambuła została przyjęta, to wszystkie kraje UE musiałyby ponownie nad tym pracować, co opóźniłoby możliwość odbudowy po COVID-19” – wyjaśniał.
Polityk PiS dodał, że zachowanie opozycji, a szczególnie Platformy Obywatelskiej jest „pewnego rodzaju błazenadą”. „Po tych głosowaniach można powiedzieć, że na szczęście ten dokument przeszedł bez poprawek. […] Nawet nie potraficie być skuteczną opozycją, mimo że macie większość to nie potraficie czegoś przegłosować czy odrzucić” – ocenił Suski.
Jak dodał, „gdyby Polską rządziła koalicja Budki z panem Grodzkim, to naprawdę byłoby to nieszczęściem dla naszego kraju”. „Dziękuję tym senatorom, którzy się pomylili, którzy się zacięli gdzieś w windzie, bo dzięki nim Polska nie została skompromitowana” – zazaczył.