Sąd Okręgowy w Płocku (woj. mazowieckie) utrzymał w apelacji wyrok uniewinniający trzy aktywistki oskarżone o obrazę uczuć religijnych poprzez rozlepienie w 2019 r. wokół tamtejszego kościoła św. Dominika nalepek z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej z tęczową aureolą.
Wyrok płockiego Sądu Okręgowego, jaki zapadł w tej sprawie podczas środowej rozprawy apelacyjnej, jest prawomocny – przysługuje od niego nadzwyczajny środek zaskarżenia w postaci wniosku o kasację do Sądu Najwyższego.
Wyrok uniewinniający wobec Elżbiety P., Anny P. i Joanny G. zapadł w marcu 2021 r. przed Sądem Rejonowym w Płocku. Akt oskarżenia dotyczył obrazy uczuć religijnych. Po wyroku uniewinniającym sądu pierwszej instancji apelacje złożyli zarówno Prokuratura Rejonowa w Płocku, jak i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych, w tym proboszcza kościoła św. Dominika w Płocku, parafii, gdzie rozlepiono nalepki – obecnie jest on na emeryturze oraz działaczki pro life Kai Godek.
Sprawa Elżbiety P., Anny P. i Joanny G. dotyczy wydarzeń z nocy z 26 na 27 kwietnia 2019 r., gdy wokół kościoła św. Dominika w Płocku rozlepiono nalepki z wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej, na których postaci Maryi i Dzieciątka otoczone były aureolami w barwach tęczy. Nalepki te pojawiły się wówczas m.in. na koszu na śmieci i na przenośnej toalecie.
Proces trzech aktywistek ruszył przed Sądem Rejonowym w Płocku 13 stycznia 2021 r. – odbyły się dwie rozprawy, a wyrok uniewinniający wszystkie trzy oskarżone zapadł 2 marca 2021 r. Sąd pierwszej instancji uznał m.in., że ich zachowanie nie wypełniło znamion zarzucanego im czynu, w tym działania intencjonalnego.
Przed sądem pierwszej instancji obrona wnosiła o uniewinnienie. Prokuratura żądała z kolei kary sześciu miesięcy ograniczenia wolności poprzez 30 godzin miesięcznie nieodpłatnych, kontrolowanych prac na cele społeczne.
Do wniosku tego przyłączył się pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, aktywistki pro life Kai Godek. Pełnomocniczka byłego proboszcza parafii, gdzie rozlepiono nalepki, wnosiła natomiast o karę półtora roku ograniczenia wolności w formie 30 godzin prac społecznych miesięcznie.
Podczas środowej rozprawy apelacyjnej obrona wnosiła o utrzymanie wyroku uniewinniającego, natomiast oskarżenie, w tym prokurator i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych wnosili o uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
mb/ mark/pap