Polska

Terlecki ukarany przez komisję etyki poselskiej. Zachowanie „niegodne mandatu posła”

wPunkt
Terlecki ukarany przez komisję etyki poselskiej. Zachowanie „niegodne mandatu posła”

„Obrażanie wyborców, którzy wyrażają swoje niezadowolenie jest niegodne mandatu posła” – uznała komisja etyki poselskiej.

fot. pisorgpl/flickr

Sejmowa komisja etyki poselskiej zdecydowała, że Ryszard Terlecki zachował się niegodnie i zwróciła mu uwagę. To jedna z trzech form, jakimi może zostać ukarany poseł. Wicemarszałek Sejmu w listopadzie obraził jedną z kobiet w galerii handlowej, która wypowiedziała się krytycznie wobec polityki rządu. „Jest pani kretynką” – mówił wówczas Terlecki.

„Chciałabym tylko powiedzieć, że to, co się dzieje w kraju, to, co robicie kobietom, to jest po prostu karygodne” – powiedziała do Terleckiego kobieta w krakowskiej galerii handlowej. Szef klubu PiS odpowiedział jej, że jest kretynką. Nagranie wywołało oburzenie w internecie, a posłowie opozycji domagali się ukarania Terleckiego.

Kobieta, którą obraził Wicemarszałek Sejmu tłumaczyła w rozmowie z TVN24, że chciała, aby sytuacja byłą nagrana, „bo nie wiedziała, jaka będzie reakcja Terleckiego”. „Bałam się, że może będę oskarżona o to, że na niego napadłam, że byłam na przykład dla niego chamska czy bardzo krzyczałam, więc chciałam się w ten sposób zabezpieczyć” – mówiła.

Posłanka Lewicy Monika Falej, która jest zastępczynią przewodniczącego komisji etyki poselskiej, potwierdziła, że Terlecki został ukarany „zwróceniem uwagi”. Według komisji słowa Terleckiego „naruszyły zasadę godności innych osób, dbałości o dobre imię Sejmu i zasadę odpowiedzialności za swoje działania”. „Obrażanie wyborców, którzy wyrażają swoje niezadowolenie jest niegodne mandatu posła” – uznała komisja.

Sam Terlecki próbował usprawiedliwić swoje zachowanie. „Powiedziałem tej pani, że jest kretynką, określając w ten sposób jej poziom umysłowy. Uważam, że to określenie było niezwykle delikatne wobec zachowania, z jakim się spotkałem. Niestety, takie zachowanie jest charakterystyczne dla środowisk przedkładających awanturę ponad jakiekolwiek argumenty. Trzeba jednak na to reagować. Ja zrobiłem to bardzo grzecznie” – mówił Wicemarszałek Sejmu.

Popularne

Do góry