Polska

Trzaskowski: „Mamy szacunek do legend, ale idzie nowe”. Mówił do Tuska?

wPunkt
Trzaskowski: „Mamy szacunek do legend, ale idzie nowe”. Mówił do Tuska?

„Oprócz fundacji Ruchu Wspólna Polska powołujemy również stowarzyszenie samorządowe” – ogłosił Trzaskowsk

fot. fb/ ruch wspolna polska

Powołanie stowarzyszenie samorządowe Ruchu Wspólna Polska – ogłosił w czwartek prezydent Warszawy, lider Ruchu Wspólna Polska Rafał Trzaskowski na wspólnej konferencji z prezydentami Poznania, Opola, Białegostoku i prezydenta-elekta Rzeszowa. Uwagę zwróciło jedno ze zdań, które wypowiedział — czy było ono kierowane do mającego wrócić do Platformy Donalda Tuska?

Trzaskowski pojawił się na konferencji prasowej zorganizowanej w Warszawie przed Pałacem Kultury i Nauki w towarzystwie prezydentów: Poznania – Jacka Jaśkowiaka, Białegostoku – Tadeusza Truskolaskiego, Opola – Arkadiusza Wiśniewskiego i prezydenta-elekta Rzeszowa Konrada Fijołka.

„Oprócz fundacji Ruchu Wspólna Polska powołujemy również stowarzyszenie samorządowe” – ogłosił Trzaskowski zapowiadając, że będzie proponował, aby towarzyszący mu prezydenci kilku miast „objęli bardzo ważne stanowiska w tym stowarzyszeniu”. „Jacek Jaśkowiak, żeby był sekretarzem generalnym, Arkadiusz Wiśniewski, żeby pełnił funkcję skarbnika, Tadeusz Truskolaski będzie naszym pełnomocnikiem, jeżeli chodzi o wspomaganie tworzenia niezależnego związku zawodowego osób samozatrudnionych” – przekazał.

Stowarzyszenie ma się nazywać również Ruch Wspólna Polska.

Prezydent Warszawy poinformował, że za dwa tygodnie w Poznaniu wszyscy spotkają się na obchodach wydarzeń Poznańskiego Czerwca 1956. „Zależy nam na tym, by tam zaprezentować państwu cały zarząd stowarzyszenia, który będzie bardzo zrównoważony, będą koleżanki i koledzy z różnych regionów Polski, prezydenci większych miast, ale zależy nam również na tym, żeby byli reprezentowani włodarze także mniejszych miejscowości” – powiedział dodając, że będą też powoływane zespoły programowe.

„Naszym celem jest zwyciężenie w wyborach parlamentarnych, pokonanie PiS-u” – powiedział Trzaskowski. „Ten pierwszy krok został wykonany w Rzeszowie i do tego potrzebna jest jedność” – podkreślał nawiązując do tego, że Konrad Fijołek był wspólnym kandydatem opozycji – KO, PSL, Lewicy, Polski 2050, w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa.

Zaznaczył, że wybory w Rzeszowie pokazały, iż trzeba szukać nowych środowisk i konsolidować samorządy, a także szukać nowej energii i nowych ludzi, stąd organizacja jesienią w Olsztynie projektu Campus Polska Przyszłości.

„Jeżeli będzie po stronie opozycyjnej, jeżeli będą partie polityczne, samorządowcy, nowi ludzie, wtedy jestem absolutnie przekonany, że – dokładnie tak jak w Rzeszowie – wygramy kolejne wybory” – powiedział Trzaskowski.

Zaznaczył zarazem, że „nie wygramy wyborów bez silnej Platformy Obywatelskiej, która ma ogromne doświadczenie„. „Zależy nam na tym, aby Platforma Obywatelska i inne partie opozycyjne były jak najsilniejsze” – zaznaczył.

Dodał również, że kolejną lekcją płynącą z wyborów w Rzeszowie jest… zmiana pokoleniowa.

„Z Rzeszowa też płynie lekcja, że mamy szacunek do legend, ale idzie nowe. Potrzebna jest nowa energia, zmiana”

– stwierdził.

Słowa te wywołały spekulacje w internecie. Pojawiły się głosy, że są one uszczypliwością w stronę ogłaszającego możliwość powrotu do krajowej polityki Tuska. W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o możliwym konflikcie interesów Trzaskowskiego oraz Tuska, którzy obaj chcieliby być liderami nie tylko KO, ale i opozycji.

„Najważniejsza jest dzisiaj jedność, partie polityczne są niezbywalnym warunkiem, zwłaszcza PO, żebyśmy mogli wygrywać wybory, ale trzeba dokładać nowe elementy” – podkreślał. Dodał także, że „bez silnej Koalicji Obywatelskiej, bez silnych koalicjantów też trudno będzie te wybory wygrać”.

Pytany o relacje między Stowarzyszeniem Ruch Wspólna Polska, a Platformą Obywatelską, czy stowarzyszenie będzie np. kolejnym podmiotem w Koalicji Obywatelskiej, Trzaskowski odpowiedział, że to nie jest jeszcze rozstrzygnięte.

„Część z nas jest członkami PO, część z nas jest niezależna, ważne, abyśmy współpracowali. Nie ma w tym momencie jeszcze dokładnie rozpisanych ról, ale ja jestem absolutnie przekonany, że Koalicja Obywatelska musi być szersza, musi zapraszać do współpracy nowe środowiska” – mówił. „Rzeszów pokazał, że jeżeli partia polityczne, samorządowcy, ale również nowi ludzie, którzy w Rzeszowie wspierali Konrada Fijołka są w stanie się porozumieć, wtedy jesteśmy w stanie odnieść sukces” – dodał Trzaskowski.

Jacek Jaśkowiak podkreślił, że już przy pierwszej rozmowie mówił Rafałowi Trzaskowskiemu, że może na niego liczyć. „Mamy niepowtarzalną sytuację – mamy lidera, polityka, który ma dzisiaj największy poziom zaufania społecznego” – powiedział Jaśkowiak. Podziękował Trzaskowskiemu za jego gotowość wzięcia na siebie wielkiej odpowiedzialności i zadeklarował, swe pełne wsparcie.

„Za dwa lata czekają nas wybory i nie możemy tego potencjału, który mamy zmarnować. Stąd zbieramy siły, w jedności siła, we współpracy, co najlepiej pokazał Rzeszów” – mówił prezydent Poznania. Zaprosił też na obchody Czerwca 1956.

Tadeusz Truskolaski przekonywał, że Trzaskowski jest „lokomotywą, która poprowadzi wszystkie wagony do zwycięstwa”. „Ale zanim to nastąpi musimy się jednoczyć i budować. Ale też musimy powrócić do źródeł” – dodał.

Stąd, zaznaczył prezydent Białegostoku, on będzie w Stowarzyszeniu pełnomocnikiem do tworzenia związku zawodowego Ogólnopolskiego Niezależnego Związku Zawodowego „Nowa Solidarność”. „Byłem wieloletnim członkiem „Solidarności”, ale wystąpiłem z tego związku, który oderwał się od źródeł i stał się tubą propagandową partii rządzącej” – powiedział.

Nowy związek ma być przeznaczony dla tych, którzy nie mają możliwości zrzeszania się, bo są na samozatrudnieniu lub na umowach śmieciowych. „Mamy już opracowany statut, mamy grupę inicjatywną, przystępujemy w najbliższym czasie do rejestracji ONZZ „Nowa Solidarność” – zapowiedział.

Truskolaski zwrócił się też do „baronów Platformy”: „Nie lękajcie się, czas wypłynąć na głębię”.

Arkadiusz Wiśniewski podkreślał, że zaangażowanie samorządowców wynika z tego, że „nie da się budować dobrego samorządu w złej Polsce”. „Stąd nasza troska o to, żeby kraj, w którym żyjemy był krajem uczciwym i sprawiedliwym” – zaznaczył. „Mamy wspaniałego lidera Rafała Trzaskowskiego, chcemy budować wokół niego szeroką drużynę, która zwycięży w nadchodzących wyborach i kolejnych” – dodał prezydent Opola.

Powstanie Ruchu Wspólna Polska Rafał Trzaskowski ogłosił w październiku 2020 roku. Na przełomie sierpnia i września ruch organizuje Campus Polska Przyszłości, czyli tygodniowe wydarzenie na terenie Kortowa, miasteczka akademickiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Podczas tego spotkania uczestnicy – w wieku od 18 do 35 lat – mają dyskutować o najważniejszych sprawach dla młodego pokolenia, w tym polityce klimatycznej, czy edukacji. Zaplanowano także spotkania z ludźmi sportu, kultury, nauki.

pś/ gb/ mok/ pap

Popularne

Do góry