Tego jeszcze nie było w historii telewizji publicznej – główne wydanie „Wiadomości” w czwartek rozpoczęło się cztery minuty wcześniej. Bowiem ten sposób władze telewizji chciały uniknąć pokazania w porze największej oglądalności planszy z przeprosinami dla dziennikarza TVN Bertolda Kittela – informuje branżowy portal Press.pl.
Sprawa dotyczy wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 2019 r. Chodzi o materiał Bertolda Kittela pt. „Układ radomski” wyemitowany jesienią 2018 r. w „Superwizjerze” TVN. W reportażu dziennikarz pokazał zabiegi wokół zmiany planów przebiegu obwodnicy Radomia, na czym mieli zarobić politycy PiS i powiązani z nimi lokalni przedsiębiorcy.
Serwis rozpoczął się o godz. 19.26, tuż po zakończeniu skróconego programu „O tym się mówi” w TVP Info. Najpierw pojawiła się przez 3 sekundy plansza z przeprosinami dla dziennikarza TVN, a potem rozpoczęły się „Wiadomości” TVP od zapowiedzi Halowych Mistrzostw Europy w Lekkoatletyce w Toruniu. Dopiero o 19.30 pojawiły się w „Wiadomościach” główne materiały.
Państwowa telewizja próbowała zdyskredytować ustalenia Kittela, zarzuciła mu zatajenie wieloletniej znajomości z prezydentem Radomia Radosławem Witkowskim, politykiem PO. Zarzut powtarzano na antenie TVP Info i w „Wiadomościach” TVP1.