W połowie lipca lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zawiesił dziewięciu polityków będących członkami zarządu jego ugrupowania. Później – po posiedzeniu zarządu – ogłosił, że przyjęto uchwałę o powołaniu dwóch frakcji – Sojuszu Lewicy Demokratycznej i frakcji Wiosna oraz że zarząd utrzymał jego decyzje ws. polityków. Jak wynika z ekskluzywnych informacji portalu wPunkt, zarząd Nowej Lewicy odwiesił czterech polityków.
Chodzi posłów Jacka Czerniaka, Wiesława Burza, Wiesława Szczepańskiego i europosła Marka Balta. Politycy wcześniej zostali zawieszeni za próbę blokowania połączenia z Wiosną na partnerskich warunkach.
Zawieszeni sprzeciwiali się powołaniu w partii tylko dwóch frakcji. Na późniejszej konferencji prasowej oświadczyli, że decyzje w tej sprawie są nielegalne. Zapowiedzieli odwołanie do sądu partyjnego i zażądali od Czarzastego zwołania Rady Krajowej na 31 lipca.
Jak wynika z naszych informacji, za odwieszeniem polityków głosowało 100% składu zarządu i 100% było za.
„Mamy zawieszenie wewnętrznych sporów i sprawa idzie ku dobremu. Dzięki długiej pracy nad wyjaśnieniem spraw, nastąpiło zrozumienie dla ludzkich błędów. Zwyciężył zdrowy rozsądek i teraz możemy razem iść do przodu”
– powiedział Włodzimierz Czarzasty dla portalu wPunkt.
W uzasadnieniu decyzji o zawieszeniu ośmiorga polityków Czarzasty wskazał wówczas, że skierowali oni do niego list, w którym podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia. Zaznaczył, że parlamentarzyści nie skorzystali z zaproszeń do bezpośredniej rozmowy i ocenił, że rozpowszechnienie treści listu poza strukturami Nowej Lewicy było zamierzonym i jedynym celem posłów oraz posłanek.
Lider Lewicy, zapytany o dalszy los pozostałych zawieszonych posłów Nowej Lewicy, odpowiedział, że „W stosunku do innych osób rozmowy będą trwały„.