Żyjemy w społeczeństwie ludzi coraz lepiej wykształconych, którzy jednocześnie dopuszczają się wielu nieetycznych zachowań – dotyczy to także nas chrześcijan- powiedział w niedzielę bp Andrzej Jeż podczas uroczystości 144. rocznicy objawień maryjnych w Gietrzwałdzie.
Bp Andrzej Jeż, ordynariusz diecezji tarnowskiej, w homilii wygłoszonej w Gietrzwałdzie, podkreślił, „że wiemy, jak sprawić, żeby ludzie szybciej przyswajali sobie wiedzę, ale zapominamy o wysiłku jaki trzeba włożyć w formację moralną człowieka, we właściwe ukształtowanie sumienia”.
Jak dodał, „bez tego wewnętrznego tętna nasze życie i praca zostałyby sprowadzone do swoistej +optymalizacji procesów+ i wydajności produkcji, ale nie byłyby drogą do pełni człowieczeństwa”.
Prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości podkreślił, że „gietrzwałdzkie objawienia Matki Bożej i związany z nimi kult maryjny sprzyjały umocnieniu wartości chrześcijańskich i patriotycznych przede wszystkim na Warmii, ale i w całej Polsce”.
Nawiązując do dożynek diecezjalnych wyraził „wdzięczność i szacunek rolnikom z Warmii”. „Ta trudna i odpowiedzialna praca stanowi ważny wkład w zamożność i bezpieczeństwo naszego kraju”- wskazał prezydent Andrzej Duda.
Metropolita warmiński abp Józef Górzyński podkreślił, że w tym roku uroczystości w Gietrzwałdzie stanowią przygotowanie do przyszłotygodniowych uroczystości beatyfikacyjnych Stefana kardynała Wyszyńskiego i matki Róży Czackiej. Jak dodał, prymas Wyszyński przyczynił się do rozwoju sanktuarium w Gietrzwałdzie, gdyż zainicjował koronację obrazu Matki Bożej Gietrzwałdzkiej.
144 lata temu w Gietrzwałdzie, według przekazów, miejscowym dziewczynkom przygotowującym się do komunii św. miała objawić się Matka Boża. Wzywała do odmawiania modlitwy różancowej, a także do nawrócenia, pokuty i trzeźwości. Objawienia w Gietrzwałdzie są jedynymi w Polsce uznanymi przez Kościół katolicki.
ali/ itm/pap