„(…) słyszymy, jakby te 2 mld były kosmicznym poświęceniem ze strony państwa. To jest po prostu obowiązek” – komentuje dla serwisu wirtualnemedia.pl szef TVP. Według Jacka Kurskiego, wsparcie państwa dla mediów publicznych powinno być znacznie większe.
Jeszcze pod koniec zeszłego roku pojawiały się informacji, że w projekcie ustawy budżetowej na rok 2021 został zawarty zapis mówiący o tym, że TVP oraz Polskie Radio mogą ponownie otrzymać ogromne finansowe wsparcie z budżetu państwa.
Marzec 2020 – to właśnie wtedy na mocy nowelizacji ustawy abonamentowej przez Andrzeja Dudę, obligacje wynoszące aż 1,95 mld zł zostały przekazane mediom publicznym jako rekompensata z tytułu utraconych opłat abonamentowych.
Telewizja Polska otrzymała wówczas 1,71 mld zł z 1,95 mld zł rekompensaty, Polskie Radio – 119,2 mln zł, a 17 regionalnych rozgłośni publicznych łącznie 119,3 mln zł do podziału.
„Państwo powinno na media publiczne dawać prawie 3,5 mld zł, gdyby ustawa działała prawidłowo – zbiera 600 milionów, dodaje 1,95 mld. I tak brakuje miliarda, a słyszymy, jakby te 2 mld były kosmicznym poświęceniem ze strony państwa. To jest po prostu obowiązek państwa, który wreszcie przy obecnej władzy został należycie wykonany„ – komentował Jacek Kurski dla serwisu wirtualnemedia.pl sprawę tegorocznej rekompensaty.
Kurski, niemal równo rok od ogłoszenia w Polsce lockdownu ocenia, że obecna sytuacja TVP mimo wszystko jest stabilna.
„Sytuacja finansowa jest stabilna, dzięki rekompensacie – co chciałbym bardzo wyraźnie podkreślić – że jest ona niczym innym, niż wykonaniem ustawy, która obowiązuje w Polsce” – zaznaczył Kurski.
