Wczoraj białoruski pogranicznik rzucał „czymś” w nasz pojazd obserwacyjny – informuje Straż Graniczna, która publikuje nagranie z tego incydentu. SG za pośrednictwem mediów społecznościowych informuje o incydencie, do jakiego w nocy z piątku na sobotę doszło na granicy polsko-białoruskiej.
„Kolejna noc ciężkiej służby przed nami. Ostatnia znów pokazała, że trudno przewidzieć czego spodziewać się po białoruskich służbach” – czytamy na oficjalnym profilu Straży Granicznej na Twitterze. Jak przekazano we wpisie, wczoraj białoruski pogranicznik rzucał „czymś” w pojazd obserwacyjny polskiej Straży Granicznej. „To nie pierwszy tego typu incydent” – podkreślono.
Jak poinformowała Straż Graniczna, w sobotę na granicy polsko-białoruskiej odnotowano prawie 400 prób jej nielegalnego przekroczenia. Zatrzymano 29 imigrantów: 24 obywateli Iraku, trzech Syrii, dwóch obywateli Libanu. Pozostałym próbom zapobieżono. Za pomocnictwo zatrzymano 3 cudzoziemców: obywateli Syrii, jednego Ukrainy i jednego obywatela Niemiec.
Jak podaje PAP, od sierpnia Straż Graniczna udaremniła ponad 10 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, a 1,5 tys. osób zostało zatrzymanych w głębi kraju i przewiezionych do ośrodków dla uchodźców. Tylko we wrześniu 7535 razy próbowano sforsować granicę między naszym krajem a Białorusią.
Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią – w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego – obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów.