W trakcie programu „Strefa starcia”, który jest emitowany na antenie TVP poruszony został temat pobytu Krystyny Pawłowicz w hotelu „Malinowy Zdrój”.
W trakcie programu na TVP jedna z występujących podjęła temat wyjazdu Pawłowicz do czterogwiazdkowego hotelu. Został on jednak szybko ucięty przez prowadzącego program Adamczyka, który nie pozwolił dokończyć uczestniczce programu swojej wypowiedzi.
Adamczyk rozminął się również z prawdą, gdy zarzucił, że „Gazeta Wyborcza”, „Onet”, czy „TVN” milczą o fakcie, że Pawłowicz miała w kurorcie przebywać na „pobycie leczniczym”.
Jak donosi Kalina Błażejowska, dziennikarka związana ze związkiem zawodowym Inicjatywa Pracownicza, media te w rzeczywistości podały taką informację. „Złodziej krzyczy „Łapać złodzieja!” – ironizuje.
W związku z zachowaniem Pawłowicz, Lewica wzywa ją do złożenia mandatu sędziny.
“Zgodnie z art. 18. ustawy o statusie sędziego wzywamy panią Krystynę Pawłowicz do tego, aby zrzekła się urzędu sędziego Trybunału Konstytucyjnego, reguły związane z obostrzeniami powinny obowiązywać wszystkich bez wyjątku! Jeżeli w pani Pawłowicz pozostał choć odrobinę moralności, to sama zrezygnowałaby z pełnionej funkcji” – czytamy w oświadczeniu Lewicy.