Polska

Woś: Potrzeba głębokiej reformy sądownictwa, bez nacisków UE

wPunkt
Woś: Potrzeba głębokiej reformy sądownictwa, bez nacisków UE

Michał Woś – poseł na Sejm z ramienia Solidarnej Polski, wiceminister sprawiedliwości

fot. FB/ Michał Woś Official

Głęboka reforma instytucjonalno-organizacyjna sądownictwa jest wskazana, Solidarna Polska już dawno takie ustawy miała przygotowane – podkreślił we wtorek wiceminister sprawiedliwości Michał Woś. Jak zaznaczył, nikt tego nie będzie robił pod wpływem „nacisków UE”.

Woś w TVP 1 pytany był m.in. o wywiad wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla PAP, w którym zapowiedział on likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w tej postaci, w jakiej funkcjonuje ona obecnie. „Chcemy ją zreformować nie ze względu na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, ale po prostu dlatego, że ta Izba nie wypełnia swoich obowiązków” – zaznaczył wicepremier.

Wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że jeśli rozumieć zapowiedź reformy „w ten sposób, że mamy ulegać szantażom” czy „naciskom UE”, to byłaby „zgoda na agresję”. „Jestem przekonany, że pod względem szantażu, pod względem nacisków zewnętrznych nikt tego nie będzie robił. Wydaje mi się, że wtedy, oczywiście, Solidarna Polska nie będzie w takim planie uczestniczyła” – dodał.

Jeśli jednak słowa prezesa PiS – jak tłumaczył – „rozumieć w ten sposób, że będziemy robili głęboką reformę wymiaru sprawiedliwości, głęboką reformę instytucjonalno-organizacyjną sądownictwa i powszechnego, i SN”, to w koalicji jest co do tego zgoda. Taka reforma, jak mówił, jest wskazana, Solidarna Polska to postuluje i dawno ma takie ustawy przygotowane.

Zapytany, czy uważa, że Izba Dyscyplinarna SN spełniła swoje zadanie, Woś odparł, że „nie jest to narzędzie idealne”. „Dlaczego nie było lepszego? Bo były te ustawy kompromisowe, była propozycja kompromisowa pana prezydenta (Andrzeja Dudy). W związku z tym trzeba korzystać z tych narzędzi, które mamy” – dodał wiceminister.

„To jest drobny element reformy instytucjonalno-organizacyjnej wymiaru sprawiedliwości, którą zaproponowaliśmy, i która w tym drobnym elemencie została wdrożona, a nie została wdrożona całościowo. Jeżeli ktoś połowicznie ma za coś odpowiadać, to na pewno nie MS, tylko ci, którzy proponowali takie kompromisowe, uległe wobec UE działania w otoczeniu czy w środowisku Kancelarii Premiera” – ocenił wiceszef MS.

Woś został też zapytany, kto będzie formułował zapowiadane przez prezesa PiS na wrzesień projekty ustaw dotyczące Izby. „Trwają rozmowy. W tym temacie nie jestem upoważniony, żeby przekazywać konkretne informacje” – odparł.

agzi/ lena/ pap

Popularne

Do góry