Polska

Zandberg wspomina Daszyńskiego. „7 listopada to prawdziwe Święto Niepodległości”

wPunkt
Zandberg wspomina Daszyńskiego. „7 listopada to prawdziwe Święto Niepodległości”

Poseł Lewicy Razem określił rząd Daszyńskiego jako postępowy i przypomniał, że był krytykowany przez ówczesną prawicę.

fot. janusz jaskółka / youtube (zrzut)

7 listopada to prawdziwe Święto Niepodległości jako dzień powołania pierwszego rządu niepodległej Polski przez Ignacego Daszyńskiego – mówił w 103. rocznicę powołania Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej jeden z liderów Lewicy Razem Adrian Zandberg.

103 lata temu, 7 listopada 1918 r., powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej (określany również jako „rząd lubelski” oraz „rząd ludowy”) pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego. Większość utworzonego w Lublinie rządu stanowili działacze PPS oraz PSL „Wyzwolenie”. Jego siedzibą był pałac Lubomirskich w Lublinie, a sam rząd złożył dymisję na ręce Józefa Piłsudskiego 11 listopada.

„Dziś jest Święto Niepodległości, prawdziwe Święto Niepodległości – dzień powołania pierwszego rządu niepodległej Polski – tymczasowego rządu ludowego, który nie czekał na łaskę od zaborców, nie czekał na zgodę od odległych stolic, tylko proklamował niepodległą, demokratyczną, sprawiedliwie społeczną Rzeczpospolitą” – mówił Zandberg na niedzielnej konferencji prasowej.

„Minęły 103 lata od czasu, kiedy socjaliści i ludowcy ogłosili manifest tymczasowego rządu ludowego – to bardzo ważny moment w polskiej historii, bo wtedy rozstrzygnęło się jednoznacznie, że wolna Polska będzie krajem demokratycznym” – dodał.

Wśród dorobku i postulatów rządu Daszyńskiego wymienił proklamację 8-godzinnego dnia pracy, ubezpieczeń społecznych, bezpieczeństwa od bezrobocia, dostępnej ochrony zdrowia oraz danie praw wyborczych zarówno mężczyznom, jak i kobietom.

Zandberg określił rząd Daszyńskiego jako „postępowy” i przypomniał, że był krytykowany przez ówczesną prawicę.

„Dziś, kiedy minęło już 100 lat z okładem od tamtego czasu, widać wyraźnie, że Daszyński i jego sojusznicy mieli wtedy rację” – mówił polityk Lewicy Razem.

Dorobek rządu Daszyńskiego określił Zandberg jako „zobowiązanie, żeby wolna, niepodległa Polska była faktycznie sprawiedliwa społecznie i postępowa”.

Po konferencji Zandberg i przedstawiciele Lewicy Razem złożyli wieńce pod pomnikiem Ignacego Daszyńskiego przy pl. Na Rozdrożu w Warszawie.

mro/ agz/ pap/

Popularne

Do góry