Polska

Zdewastowany rodzinny grób Macieja Stuhra. Aktor komentuje [ZDJĘCIA]

wPunkt
Zdewastowany rodzinny grób Macieja Stuhra. Aktor komentuje [ZDJĘCIA]

„Dzwonią do mnie dziennikarze i proszą o komentarz. Jak to skomentować? Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili” – napisał na Facebooku.

fot. maciej stuhr

Rodzinny grób Stuhrów na Cmentarzu Rakowickim został zdewastowany w nocy z poniedziałku na wtorek. Na zdjęciach widać, że na nagrobku ktoś napisał fioletowym sprayem: „Morderca Polaków” oraz „M.Stuhr agent Putina”.

Fioletowe, obraźliwe w treści napisy pojawiły się w nocy z poniedziałku na wtorek na grobie rodziny Stuhrów na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie. Policja szuka sprawcy bądź sprawców dewastacji. Aktor Maciej Stuhr odniósł się do incydentu w mediach społecznościowych. „Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili” – napisał.

Młodszy aspirant Piotr Szpiech, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, przekazał, że policja prowadzi czynności w sprawie uszkodzenia grobowca. Nie potwierdził, o który grobowiec chodzi.

– Dzisiaj po godzinie 8 otrzymaliśmy informację o tym, że doszło do uszkodzenia jednego z grobowców na Cmentarzu Rakowickim. Policjanci dokonali oględzin, zabezpieczyli ślady, przeglądają także monitoring. Prowadzone są czynności w sprawie ustalenia sprawcy uszkodzeń – powiedział we wtorek policjant.

Wstępna kwalifikacja tego czynu to artykuł 262 Kodeksu karnego – znieważenie miejsca spoczynku osoby zmarłej, za co grozi kara do dwóch lat więzienia.

§ 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 2. Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Art. 262 Kodeksu karnego

Maciej Stuhr odniósł się w mediach społecznościowych do incydentu. „Dzwonią do mnie dziennikarze i proszą o komentarz. Jak to skomentować? Każdy ma grób rodzinny i może sobie wyobrazić, co się czuje w takiej chwili” – napisał na Facebooku.

„Przy okazji dowiedziałem się, że jestem mordercą. Każdy ma oczy i widzi, dokąd zmierzamy i po której stronie jest. Bo być 'gdzieś pośrodku’ naprawdę już się nie da” – dodał. „Pomagajmy, szerzmy dobro, hamujmy nienawiść, zanim wszystkim nam zaleje oczy i serca!” – zaapelował.

Popularne

Do góry