To nie uchodźca gwałci krowę, jak sugerował podczas konferencji prasowej szef MSWiA i koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, boj to stare zdjęcie pornograficzne z internetu – pisze OKO Press. Nie jest to również krowa, ale klacz. Kamiński przy pomocy m.in. tego zdjęcia przekonywał, że imigrantów nie można wpuszczać do Polski.
Na koniec pokazano fotografię – nie wiadomo, czy z telefonu, czy znalezionej w lesie karty pamięci – które ukazywało kopulację mężczyzny ze zwierzęciem. Wg rzecznika MSWiA Stanisława Żaryna miało to dowodzić, że wśród imigrantów są dewianci seksualni. Żaryn podkreślał, że zdjęcia wskazują na „praktyki związane z zaburzeniami seksualnymi”.
Zdjęcie z konferencji, w którym dwaj ministrowie wpatrują się w wielki ekran, na którym mężczyzna kopuluje ze zwierzęciem, obiegło internet, zaprezentowały go też wieczorne „Wiadomości” TVP. TVP Info swój materiał zatytułował „Zgwałcił krowę i chciał do Polski?”.
Minister Kamiński zaznaczył, że nie chce nikogo deprecjonować i pokazane przypadki nie dotyczą wszystkich uchodźców. Z kolei stojący obok niego szef MON Mariusz Błaszczak stwierdził, że poprawność polityczna nakazuje o tym nie mówić, ale bezpieczeństwo ojczyzny stawia ponad to. Propaganda PiS przez cały poniedziałkowy wieczór wyraźnie kojarzyła imigrantów z zoofilią i pedofilią.
Jak jednak wykazał portal OKO.press, zdjęcie nie przedstawia uchodźcy. Jest to kadr ze starego filmu pornograficznego, nagrywanego jeszcze w technice VHS i który można odnaleźć w internecie. Dodatkowo na ujęciu występuje nie krowa, ale klacz.