Kongres Partii Zielonych opowiedział się w niedzielę za zmianami w statucie, w myśl których we władzach partii na wszystkich szczeblach będą mogły zasiadać osoby niebinarne w ramach parytetu dla kobiet i mężczyzn – poinformował na konferencji współprzewodniczący Wojciech Kubalewski.
Zakończony w niedzielę dwudniowy Kongres Zielonych w Łodzi przyjął uchwałę w sprawie zmian w statucie partii.
Na konferencji prasowej współprzewodniczący partii Wojciech Kubalewski przypomniał, że 18 lat temu, gdy powstawali Zieloni, jako pierwsza partia wprowadzili parytety płciowe we władzach – 50 procent miejsc zostało przeznaczonych dla kobiet i mężczyzn.
„Dziś tego typu zapisy zapowiada przewodniczący PO Donald Tusk w swojej partii. Naszym osiągniętym dzisiaj na kongresie celem jest nowy statut, w którym wprowadzamy awangardową w polskiej polityce zasadę, że we wszystkich władzach kobiet i osób niebinarnych może być co najmniej połowa. W myśl naszego nowego statutu zamiast kobiety i mężczyzny na stanowisko przewodniczących partii możemy wybrać również dwie kobiety. Pokazujemy wszystkim innym partiom, w którą stronę powinny się rozwijać” – powiedział Kubalewski.
„Myślę, że to duże osiągnięcie naszego kongresu, wprowadzenie takiej zasady do naszego statutu” – dodał.
Kongres też wprowadził zapisy, że członkowie organizacji, które szkodzą zwierzętom, czyli np. Polskiego Związku Łowieckiego, nie będą mogli zapisać się do Zielonych.
pś/ robs/ pap/