Prezydent USA Joe Biden zwrócił się do Kongresu z prośbą o przeznaczenie ponad 105 miliardów dolarów na pomoc humanitarną i wojskową dla Izraela oraz Ukrainy, a także na wsparcie humanitarne dla Gazy i zabezpieczenie granicy amerykańsko-meksykańskiej.
Biały Dom wystosował w piątek oficjalne pismo z prośbą o fundusze, dzień po przemówieniu Bidena, w którym argumentował, że bezpieczeństwo USA jest ściśle związane z powodzeniem Ukrainy i Izraela.
„Ten wniosek budżetowy ma kluczowe znaczenie dla podniesienia poziomu bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych oraz zapewnienia ochrony amerykańskim obywatelom” – powiedział doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan powtarzając słowa Bidena z przemówienia.
Ostatnie działania Izraela, który kontynuuje bombardowania oblężonej Strefy Gazy w odpowiedzi na atak Hamasu, w wyniku którego, według izraelskich urzędników, zginęło co najmniej 1,400 osób, stanowią tło dla tych decyzji. Palestyńskie Ministerstwo Zdrowia informuje, że w wyniku bombardowań prowadzonych przez izraelskie wojsko zginęło ponad 4,100 osób, a sytuacja humanitarna w Gazie osiągnęła krytyczny poziom.
Kampania Izraela wywołała protesty w całym regionie Bliskiego Wschodu, a krytycy oskarżają USA o ignorowanie naruszeń prawa międzynarodowego.
Agnès Callamard, sekretarz generalna Amnesty International, przekazała w oświadczeniu: „W swoim deklarowanym zamiarze użycia wszelkich środków do zniszczenia Hamasu, siły izraelskie wykazały szokujący brak szacunku dla życia cywilów. Zrównali z ziemią ulicę po ulicy, bombardując budynki mieszkalne, zabijając cywilów na masową skalę i niszcząc kluczową infrastrukturę, a restrykcje nałożone przez Izrael powodują, że w Gazie szybko zaczyna brakować wody, leków, paliwa i elektryczności.
Prośba Bidena napotyka także na skomplikowaną sytuację polityczną w Waszyngtonie. Republikanie w Izbie Reprezentantów od ponad dwóch tygodni mają trudności z wyborem kandydata na kluczowe stanowisko Spikera Izby.
Niektórzy w Partii Republikańskiej opierają się dalszej pomocy USA dla Ukrainy. Biden może próbować obejść ten problem, łącząc wsparcie dla Ukrainy z pomocą dla Izraela i zabezpieczeniem granicy z Meksykiem, które są ważnymi kwestiami dla konserwatystów.
Największa część pakietu wydatkowego jest przeznaczona dla Ukrainy – ponad 61 miliardów dolarów. Izrael miałby otrzymać ponad 14 miliardów dolarów, w tym na system obrony powietrznej „Iron Dome” oraz inne zakupy broni.
Ponad 9 miliardów dolarów zostałoby przeznaczone na pomoc humanitarną dla Ukrainy, Izraela i Gazy, a prawie 14 miliardów dolarów na zabezpieczenie granicy amerykańsko-meksykańskiej.
Amerykanie chcą zawieszenia broni zamiast wsparcia eskalacji
Choć większość członków amerykańskiego Kongresu odmawia poparcia dla zawieszenia broni w Gazie w obliczu izraelskiego oblężenia i nalotów powodujących ogromne zniszczenia w tym okupowanym terytorium, niedawno opublikowane badanie pokazuje, że takie stanowisko nie jest w pełni zgodne z oczekiwaniami wyborców USA.
Sondaż przeprowadzony przez Data for Progress wykazał, że 66 proc. wyborców zgadza się z twierdzeniem, że „USA powinny wezwać do zawieszenia broni i deeskalacji przemocy w Gazie” oraz „wykorzystać swoje bliskie stosunki dyplomatyczne z Izraelem, aby zapobiec dalszej przemocy i śmierci cywilów”.
IfNotNow, żydowsko-amerykańska grupa, która pomogła zorganizować w tym tygodniu duże demonstracje w obronie zawieszenia broni, odpowiedziała na wyniki badania, stwierdzając, że „nadszedł czas, aby nasi liderzy polityczni zaczęli słuchać swoich wyborców i położyli kres tej przemocy”.
W poniedziałek grupa 13 postępowych członków Izby Reprezentantów na czele z Cori Bush (D.) i Rashidą Tlaib (D.) przedstawiła rezolucję wzywającą administrację Bidena do poparcia zawieszenia broni, aby „uratować życie zarówno Izraelczyków, jak i Palestyńczyków”.
W związku z planem przekazania dodatkowych miliardów dla Izraela Cori Bush skomentowała, że jest „zaniepokojona gotowością naszego rządu do niezwłocznego spełnienia wezwań do bezwarunkowego wsparcia i wystawienia czeku na rzecz izraelskiego wojska, całkowicie ignorując przemoc i dehumanizację palestyńskich cywilów”.
cd/jm