Coraz mniej argumentów za tezą o udziale lewicowych i anarchistycznych grup w aktach przemocy w związku z protestami wokół zamordowania przez policję George’a Floyda. Donald Trump konsekwentnie atakuje Antifę.
Według oddziału Federalnego Biura Bezpieczeństwa (FBI) w Waszyngtonie:
„Nie ma danych wywiadowczych wskazujących na udział Antify w aktach przemocy, które miały miejsce 31 maja podczas protestów w rejonie D.C”
Protesty wybuchły i trwają nadal w związku ze sprawą zabójstwa czarnoskórego George’a Floyda. Do informacji o wewnętrznym raporcie sytuacyjnym FBI dotarli dziennikarze The Nation, najstarszego w kraju liberalno-lewicowego tygodnika, wydawanego nieprzerwanie od 1865 r.
Według dziennikarzy, od począku trwania rozruchów FBI sporządza dzienne raporty sytuacyjne, oparte m.in. na doniesieniach tajnych współpracowników. Źródło wewnątrz Biura potwierdziło, że w żadnym z nich nie pojawiły się dowody na jakiekolwiek przestępstwa z udziałem sympatyków Antify.
Ten sam raport wskazał na działania w mediach społecznościowych skrajnie prawicowych prowokatorów wzywających do atakowania agentów federalnych i używania broni automatycznej przeciwko protestującym.
Jednocześnie, 31 maja prezydent Donald Trump ogłosił na Twitterze zamiar uznania Antify za „organizację terrorystyczną”:
4 czerwca podczas konferencji prasowej Christopher Wray, dyrektor FBI, wygłosił oświadczenie w którym wskazuje na przemocową aktywność działaczy antyfaszystowkich:
„Widzimy ludzi, którzy wykorzystują tę sytuację do realizowania agresywnych, ekstremistycznych programów – anarchistów, takich jak Antifa i inni agitatorzy. Osoby te postanowiły raczej siać niezgodę i wstrząsy, niż przyłączyć się do sprawiedliwego dążenia do równości i sprawiedliwości”.
Niezgodność z wewnętrznymi raportami FBI może wskazywać na szerokie naciski polityczne Białego Domu, zmierzające do obarczenia winą działaczy anarchistycznych i lewicowych – bez jakichkolwiek dowodów.
Antifa to typowe określenie ogółu osób deklarujących się jako antyfaszyści i czynnie sprzeciwiających się działaniom skrajnie prawicowym. Jest ruchem nieformalnym, zdecentralizowanym i pozbawionym hierarchicznej organizacji.