Korea Płn. zapowiedziała zerwanie kontaktów z Koreą Południową. Z dniem 9 czerwca czasu miejscowego, gorąca linia łączące oba kraje zostanie zawieszona.
Wedłu agencji prasowej Pjongjangu KCNA, pogorszenie relacji ma być spowodowane rzekomym przemycaniem na Północ ulotek propagandowych, które KCNA określiła jako „wymierzone w godność najwyższego kierownictwa Korei Północnej” oraz jako „oznakę wrogości do całego naszego narodu”.
„Naród Korei Północnej wpadł w gniew z powodu zdradzieckiego i przebiegłego postępowania władz Korei Południowej, z którymi wciąż mamy wiele rachunków do wyrównania”
– poinformowała agencja KCNA
Na początku tygodnia reżim Kima, uruchomił machinę propagandową w celu potępienia działań południowego sąsiada.
W ostatnich 2 latach można było obserwować znaczną poprawę relacji dyplomatycznych. Oba państwa utworzyły wspólne biuro w mieście Kaesong w celu zmniejszenia napięć.
Agencja Reuters zauważa, że komunikat KCNA zapowiada poważny cios dla stosunków między obu państwami, które już od wielu dekad wahają się między odwilżą, a okresowym zaostrzaniem stosunków.
Konflikt koreański z lat 1950-53 zakończył się jedynie rozejmem a nie traktatem pokojowym, co oznacza że z formalnego punktu widzenia oba państwa nadal znajdują się w stanie wojny.