Izraelscy żołnierze zastrzelili młodego Palestyńczyka podczas protestu na Zachodnim Brzegu Jordanu przeciwko żydowskiemu osiedlu – poinformowało w piątek późnym wieczorem ministerstwo zdrowia Autonomii Palestyńskiej.
Mieszkańcy wioski Nebi Saleh w pobliżu Ramallah protestowali przeciwko ekspansji pobliskiego żydowskiego osiedla na ich ziemie.
Według świadków izraelscy żołnierze otworzyli ogień, gdy tłum zaczął obrzucać ich kamieniami. Od kul zginął 17-letni Palestyńczyk.
Ocenia się, że na obszarach wschodniej Jerozolimy i Zachodniego Brzegu Jordanu, okupowanych przez Izrael od 1967 roku, mieszka łącznie 600 tys. Izraelczyków. Są oni skupieni w 140 osiedlach żydowskich, jakie tam powstały.
Palestyńczycy sprzeciwiają się polityce władz Izraela dążących – drogą faktów dokonanych – do zmiany struktury etnicznej terenów na wschód i północ od Jerozolimy. Większość społeczności międzynarodowej uważa, że osiedla te są nielegalne i stanowią przeszkodę dla pokoju.
sp/ pap