Rosja i Białoruś przeprowadzą wspólne manewry wojskowe w lutym m.in. na zachodzie Białorusi – poinformował w poniedziałek Alaksandr Łukaszenka, cytowany przez agencję BiełTA.
Lider Białorusi powiedział ministrowi obrony Wiktarowi Chreninowi: „Planowaliśmy rozpoczęcie manewrów w lutym. Proszę ustalić dokładną datę i nas poinformować, żeby nas nie oskarżano ni stąd, ni zowąd o ściąganie wojsk, jakbyśmy się szykowali do wojny”.
Jak dodał Łukaszenka, przeprowadzenie manewrów na zachodzie i południu Białorusi zostało zaplanowane w grudniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. „To powinny być normalne manewry zgodnie z konkretnym scenariuszem w konfrontacji z siłami Zachodu (państwa bałtyckie i Polska) oraz południa (Ukraina)” – oznajmił przywódca Białorusi.
W listopadzie białoruskie i rosyjskie wojska powietrznodesantowe wzięły udział w manewrach, zorganizowanych w pobliżu granicy z Polską. Jak podało rosyjskie ministerstwo obrony, ich celem było sprawdzenie gotowości wojsk sojuszniczych w związku ze „wzrostem działań wojskowych w pobliżu białoruskiej granicy”.
Według agencji Associated Press, zastępca ambasadora Rosji przy ONZ Dmitrij Polianski przekazał, że ćwiczenia miały związek z rzekomą koncentracją wojsk przy granicy polsko-białoruskiej. Białoruski resort obrony oskarżył Polskę o „bezprecedensową” koncentrację wojsk przy granicy i stwierdził, że kontrola migracji nie usprawiedliwia nagromadzenia 15 tys. funkcjonariuszy i żołnierzy, wspieranych przez czołgi, siły powietrzne i inne środki obronne.
Natomiast we wrześniu odbyły się na terytorium Białorusi i Rosji manewry strategiczne Zapad-2021 z udziałem do 200 tys. żołnierzy oraz 80 samolotów i śmigłowców. Zaangażowanych w nie było 760 jednostek sprzętu, w tym 290 czołgów i 15 okrętów.
mw/ ap/pap