Świat

MSZ Palestyny: „Zawieszenie broni nie wystarczy”

wPunkt
MSZ Palestyny: „Zawieszenie broni nie wystarczy”

„Chcemy aby naród palestyński był wolny i żył w swoim własnym niezależnym państwie palestyńskim, którego stolicą jest Wschodnia Jerozolima” – mówił Minister Spraw Zagranicznych Palestyny

fot. flickr un_photo

Palestyński minister spraw zagranicznych Rijad al-Maliki ocenił, że osiągnięte w czwartek zawieszenie broni z Izraelem „wcale nie wystarczy”, a społeczność międzynarodowa powinna zająć się kwestiami związanymi z utworzeniem niepodległej Palestyny ze stolicą we Wschodniej Jerozolimie.

Polityk powiedział dziennikarzom na marginesie nadzwyczajnego posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ, że rozejm nie wystarczy, bo nie porusza „sedna problemu”, który doprowadził do najnowszego wybuchu przemocy, a jedynie „pomoże zasnąć dwóm milionom Palestyńczyków”.

Jego zdaniem ONZ pominęła takie kwestie jak profanacja meczetu Al-Aksa na Wzgórzu Świątynnym w Jerozolimie, oraz izraelską politykę eksmisji Palestyńczyków z ich domów w różnych dzielnicach Jerozolimy, szczególnie w Asz-Szajch Dżarrah. Na początku maja w samym meczecie, trzecim najświętszym miejscu islamu, doszło do starć między Palestyńczykami a izraelskimi siłami bezpieczeństwa.

Al-Maliki oskarżył Izrael o próby wymazania wielokulturowego i wielowyznaniowego charakteru Jerozolimy. „Jesteśmy temu przeciwni, odrzucamy to i nie ustaniemy w wysiłkach, by temu zapobiec” – oświadczył.

Powiedział, że czwartkowe spotkanie ONZ „ponownie zwróciło uwagę na kwestię Palestyny”, że przesłanie z niego płynące „potępia izraelskie okrucieństwa i zbrodnie w Gazie” oraz przypomina światu, że należy „bronić Jerozolimy” – której wschodnią część Izrael zajął w 1967 roku – oraz pracować na rzecz ustanowienia niezależnego państwa palestyńskiego. „Kwestie Palestyny (…) oraz okupacji Wschodniej Jerozolimy przez Izrael są najważniejsze dla wszystkich muzułmanów i Arabów, a także i całego świata. Chcemy aby naród palestyński był wolny i żył w swoim własnym niezależnym państwie palestyńskim, którego stolicą jest Wschodnia Jerozolima” – zaznaczył.

W nocy z czwartku na piątek zaczęło obowiązywać zawieszenie broni między palestyńskim ruchem Hamas, rządzącym Strefą Gazy, a Izraelem.

Od 10 maja, gdy rozpoczęły się walki między stronami, zginęło 232 Palestyńczyków, w tym 65 dzieci i 39 kobiet, a ponad 1700 osób zostało rannych. Straty Izraela, według oficjalnych danych, wynoszą 12 zabitych.

Ostatnią odsłonę konfliktu między Izraelem i Hamasem poprzedziły gwałtowne starcia palestyńskich demonstrantów z izraelską policją w Jerozolimie. Wybuchły one po zapowiedzi budowy nowych osiedli żydowskich na terenach okupowanych i – w efekcie – eksmisji ludności palestyńskiej.

skib/ akl/pap

Popularne

Do góry