Świat

Następna pandemia nadejdzie z Amazonii. To cena niszczenia lasów

wPunkt
Następna pandemia nadejdzie z Amazonii. To cena niszczenia lasów

Wzmożone od stycznia wycinanie lasów deszczowych stanowi poważne zagrożenie

fot.wikimedia/Amazonia

Okazuje się, że kolejna epidemia może nadejść z lasów Amazonii i że nie tylko Azja czy Afryka mogą być źródłem epidemii. Nieustanna degradacja przyrody w tym regionie, masowe niszczenie lasów deszczowych, siedlisk zwierząt może się okazać katastrofalna w skutkach dla człowieka.

„Kolejna pandemia może nadejść z lasów Amazonii. Wkraczamy w miejsca, gdzie do tej pory rządziły zwierzęta. Nie mamy pojęcia, co nas czeka”

– ostrzega brazylijski ekolog David Lapola.

Zaburzenie równowagi ekologicznej prowadzi w konsekwencji do tego, że choroby zwierzęce przenoszą się na człowieka – prawdopodobnie źródłem wirusa SARS-CoV-2 są nietoperze. Podobnie wirusy HIV, Ebola, denga: to też nic innego jak efekt kontaktów człowieka ze światem dzikich zwierząt.

Tymczasem od stycznia tego roku wycinka lasów w Amazonii postępuje w zastraszającym tempie – przyspieszyła, gdy fotel prezydenta Brazylii zajął skrajnie prawicowy Jair Bolsonaro. Według danych Brazylijskiego Narodowego Instytutu Badań Kosmicznych (INPE), który śledzi ten proces poprzez zdjęcia satelitarne, do tej pory zniszczono już 1202 km kwadratowe puszczy.

Największy na świecie las deszczowy znika. Naruszamy równowagę ekologiczną w kolejnych dzikich regionach Ziemi. Tak jak do tej pory większość epidemii koncentrowała się w Azji czy Afryce, tak teraz chorobotwórcze patogeny ze zwierząt zaczną być przenoszone na człowieka w Ameryce Południowej.

„Ogromna różnorodność biologiczna Amazonii może sprawić, że region ten będzie największą na świecie wylęgarnią koronawirusów”

– powiedział Lapola w wywiadzie dla agencji FP.

To właśnie nieustanne wykorzystywanie świata przyrody zmienia populację ssaków i prowadzi do wzrostu chorób zakaźnych, które są potem przenoszone na ludzi. Im mniej naturalnych siedlisk przyrodniczych dla dzikich zwierząt, tym częściej zaczynają one wchodzić w kontakt z człowiekiem.

„W ostatnim stuleciu choroby zakaźne pochodzące ze świata dzikiej fauny czy flory pojawiały się w przyspieszonym tempie i prawdopodobnie nadal będą się pojawiać z powodu wzrastającej liczby ludzi oraz zmian w krajobrazie”

– tak stwierdzają epidemiolodzy w swoich badaniach na temat źródeł chorób odzwierzęcych.

Popularne

Do góry