Świat

ONZ: 75 dzieci zostało zabitych, a ok. 1000 zatrzymanych w Birmie od początku puczu

wPunkt
ONZ: 75 dzieci zostało zabitych, a ok. 1000 zatrzymanych w Birmie od początku puczu

„Dzieci w Birmie są oblężone i w sposób katastrofalny zagrożone utratą życia w wyniku wojskowego zamachu stanu” – powiedziała w oświadczeniu przewodnicząca Komitetu Praw Dziecka Mikiko Otani.

fot. Saw Wunna / Unsplash

Od wojskowego zamachu stanu 1 lutego br. w Birmie zabitych zostało 75 dzieci, ok. 1000 zostało arbitralnie zatrzymanych przez birmańskie siły bezpieczeństwa, a niezliczone rzesze pozbawiono niezbędnej opieki medycznej i edukacji – poinformował w piątek Komitet Praw Dziecka ONZ.

„Dzieci w Birmie są oblężone i w sposób katastrofalny zagrożone utratą życia w wyniku wojskowego zamachu stanu” – powiedziała w oświadczeniu przewodnicząca Komitetu Praw Dziecka Mikiko Otani.

Podkreśliła, że codziennie dzieci w Birmie „narażone są na powszechną przemoc, przypadkowe strzelaniny i arbitralne aresztowania. Celuje się do nich z broni i widzą, jak ich rodzice, bracia i siostry spotyka ten sam los”.

Komitet Praw Dziecka ONZ składa się z 18 niezależnych ekspertów, których zadaniem jest monitorowanie wdrażania Konwencji o prawach dziecka, do której Birma przystąpiła w 1991 roku – wskazuje agencja AFP.

Ten w większości buddyjski kraj pogrążony jest w chaosie od 1 lutego br., gdy wojskowa junta obaliła demokratycznie wybrany rząd wieloletniej dysydentki i przywódczyni birmańskiej opozycji, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi. Przewrót położył kres trwającemu zaledwie dekadę procesowi demokratyzacji kraju i rozpętał brutalną rozprawę z przeciwnikami politycznymi – zauważa AFP.

Komitet „zdecydowanie potępił zabijanie dzieci przez juntę i policję”. Zwrócił uwagę, że niektóre z ofiar zostały zabite we własnych domach; w Mandalaj sześcioletnia dziewczynka zmarła w ramionach ojca po postrzeleniu w brzuch przez policję. Komitet wskazał, że w Birmie ma miejsce arbitralne przetrzymywanie dzieci na posterunkach policji, w więzieniach i wojskowych ośrodkach odosobnienia, a władze wojskowe biorą dzieci jako zakładników, gdy nie udaje im się aresztować rodziców.

Biuro ONZ ds. praw człowieka otrzymało wiarygodne doniesienia, że szpitale, szkoły i instytucje religijne w Birmie zostały zajęte przez siły bezpieczeństwa, a następnie zniszczone.

Komitet Praw Dziecka przytacza również dane UNICEF-u, z których wynika, że milion dzieci w Birmie nie otrzymało podstawowych szczepionek, a ponad 40 tys. dzieci nie jest już leczonych z powodu poważnego ostrego niedożywienia.

„Jeśli ten kryzys będzie trwał, całe pokolenie dzieci będzie narażone na głębokie konsekwencje fizyczne, psychologiczne, emocjonalne, edukacyjne i ekonomiczne, co pozbawi je bezpiecznej przyszłości” – ostrzegła przewodnicząca Komitetu.

cyk/ tebe/pap

Popularne

Do góry