Świat

„Przed rosyjskim wojskiem otworzy się wkrótce piekło”. Mocne słowa szefa wywiadu Ukrainy

wPunkt
„Przed rosyjskim wojskiem otworzy się wkrótce piekło”. Mocne słowa szefa wywiadu Ukrainy

Budanow przyznał, że mimo względnego sukcesu, jaki armia ukraińska odnosi w powstrzymywaniu Rosjan „sytuacja jest bardzo trudna”.

Fot. Mil.ru / Wikimedia

Wkrótce przed rosyjskim wojskiem na Ukrainie otworzy się piekło – oświadczył w piątek szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiadu wojskowego – GUR MO) Kyryło Budanow. Zapewnił, że nawet zwykli myśliwi zaczną „polować” na żołnierzy rosyjskich.

„Nasi wojacy, nasi żołnierze, nawet nasi myśliwi zaczną w lasach ze strzelbami polować na agresora, na wojska rosyjskie. Wkrótce będzie wiosna, lasy się zazielenią i przed agresorem otworzy się prawdziwe piekło” – powiedział Budanow w wywiadzie dla amerykańskiego magazynu „The Nation”.

„Na naszym terytorium są duże siły rosyjskie i okrążyły one miasta” – wskazał. Ocenił, że mimo trwających negocjacji perspektywy na pokój „wciąż są mgliste i nieprzewidywalne”. Jak zauważył, w kwestiach negocjacji strona rosyjska „nigdy nie była przewidywalna”.

Zwrócił jednak uwagę, że dowództwo rosyjskie „przeliczyło się wiele razy” i Ukraińcy to wykorzystują. „Armia ukraińska pokazała, że wojsko rosyjskie jako druga armia na świecie to wielki mit. To po prostu średniowieczna koncentracja siły żywej i stare metody prowadzenia wojny” – oświadczył Budanow.

Zapewnił, że strona ukraińska ma wielu informatorów po stronie przeciwnej, „nie tylko w armii rosyjskiej, ale i w kręgach politycznych, we władzach”, a także w formacjach z Czeczenii, republiki na rosyjskim Kaukazie Północnym. „Gdy tylko zaczynają szykować jakąś operację, wiemy o tym od naszych informatorów” – powiedział Budanow.

Budanow przyznał, że mimo względnego sukcesu, jaki armia ukraińska odnosi w powstrzymywaniu Rosjan „sytuacja jest bardzo trudna”. Jak przekonywał, działania wywiadowcze to jedna z przyczyn skuteczności sił ukraińskich w obecnej wojnie.

pri/ ap/ pap/

Popularne

Do góry